ehheeh "namco wie że ćpiesz?" Mi się bardzo podoba piątka póki co, dwójka był zajebista, trójka mi się nie podbobała, czwórka też mi się podobała. Poprorstu dla mnie tak gra jest tak zajebistą bijatyką że nawet takie babole jak Vader, Yoda, okrajanie postaci itp, nie przyćmią mi przyjemności grania w tą gierkę. Gram od soula jedynki i chyba nie mógłbym grać tyle w inną gierkę bo za nudne postacie, za mało ciosów, nie widzę pola do kombinowania itd. W soulu praktycznie każda postać jest zgoła inna ma inna broń, inny styl, inaczej się gra. Porównaj sobie np walkę Asta vs Taki, Voldo vs Ivy, Klik vs Setska, do np Paul vs Leo, Nina vs Heju, Roger vs Jin niby inne postacie ale zasięg podobny, ciosy może inne ale standard, nie ma znikania, tarzania się, skakania, biegania po całej arenie, ring outów, zbić [terazjf-g].Nie mówię że takken jest zły, dobry jest, ale soul odpowiada moim gustom efektowna, kolorowa, różnorodna, szybka i do wyskilowania, ponadoto jeden błąd nie kosztuje cię 70 energii, ta gra jest poprostu elastyczna ;]
Jak widzę np walki prosów tekkena to nie jaram się bo tam jest mega skill ale on raczej polega na skrupulatnym liczeniu klatek, karaniu, i w 90% na sępieniu sie na juggla, mnie to nudzi wybitka juggle ściana, wake up, wybitka jugle ściana wakeup, rzut, blok, kara, wybitka ściana juggle to dla matematyków bardziej gra