Autor Wątek: O przyrodzie  (Przeczytany 47529 razy)

Furb

  • [Warszawa]
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kept you waiting, huh?
    • Zobacz profil
    • Email
  • PSN ID: FurbPL
  • Skąd: Wawa
Odp: O przyrodzie
« Odpowiedź #90 dnia: Kwiecień 18, 2011, 15:09:08 »
http://www.youtube.com/user/backdashpl#p/u/4/k0ryGfStilA

Niczego fajnego z Tokisem nie znalazlem, ale dla mnie to jest eot ;D.

HiKrush

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1714
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bagiety już jado
    • Zobacz profil
  • PSN ID: HiKrush
  • Skąd: Limanowa
  • Steam ID: HiKrush
  • Użytkownik jest na liście obserwowanychObserwowany
Odp: O przyrodzie
« Odpowiedź #91 dnia: Kwiecień 18, 2011, 15:11:15 »
Noo, czyli na najwyższym poziomie różnice w tierach jednak nie mają znaczenia?
- To się nazywa obłęd.
- Wszystko się jakoś nazywa, wybierz sobie.

Snake

  • Moderator forum
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 3483
  • Płeć: Mężczyzna
  • never lucky BabyRage
    • Zobacz profil
  • PSN ID: SnakeSRK
  • Skąd: Gdańsk
Odp: O przyrodzie
« Odpowiedź #92 dnia: Kwiecień 18, 2011, 16:02:51 »
:psyduck:

Kto tak powiedział? Wszędzie mają znaczenie.

Solo

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 854
    • Zobacz profil
    • Email
Odp: O przyrodzie
« Odpowiedź #93 dnia: Kwiecień 18, 2011, 16:20:04 »
Maja znaczenie zawsze. Tylko poprostu w T6 balans jest dosc "bliski" - poszczegolne TIERy nie maja duzego rozrzutu. Taka Asuczka jest solidnym MIDem, a mozna nia spokojnie grac na wszystko od Bryanow, po Brucow, Foxow itd.

CheeseOfTheDay

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2387
  • Płeć: Mężczyzna
  • FraudOfTheDay;f
    • Zobacz profil
    • YouTube
    • Email
  • Skąd: Cheeseland
Odp: O przyrodzie
« Odpowiedź #94 dnia: Kwiecień 18, 2011, 20:17:15 »
No na tyle nie mają znaczenia że można pograć każdą postacią na każdą postać, ale na tyle mają znaczenie że na najwyższym poziomie dużo częściej wygrywają postacie top bądź high.

Szyper

  • Bezkitu Team
  • Sr. Member
  • *
  • Wiadomości: 406
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Skąd: Poznań
Odp: O przyrodzie
« Odpowiedź #95 dnia: Kwiecień 18, 2011, 23:32:59 »
Cytuj
Noo, czyli na najwyższym poziomie różnice w tierach jednak nie mają znaczenia?

A skąd te spostrzeżenie ? :P

Nevan

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2209
  • Płeć: Mężczyzna
  • The bells of good furtune are ringing for you.
    • Zobacz profil
    • Nevan YT
    • Email
  • Skąd: Wrocław
Odp: O przyrodzie
« Odpowiedź #96 dnia: Kwiecień 18, 2011, 23:37:14 »
Ja osobiście jestem zwolennikiem teorii match-up'ów nie tierów.


Tak, tak... Właśnie wysikałeś się pod huragan.

HiKrush

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1714
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bagiety już jado
    • Zobacz profil
  • PSN ID: HiKrush
  • Skąd: Limanowa
  • Steam ID: HiKrush
  • Użytkownik jest na liście obserwowanychObserwowany
Odp: O przyrodzie
« Odpowiedź #97 dnia: Kwiecień 19, 2011, 12:28:21 »
Cytuj
Noo, czyli na najwyższym poziomie różnice w tierach jednak nie mają znaczenia?

A skąd te spostrzeżenie ? :P
Stąd, że Pandzia młóci Larsa, a jego top tierowatość jest nie byle jaka, bo jako jeden z nielicznych - obok Brolliego i Vegety seniora - przeżył anihilację planety Vegeta? No i - jakby nie patrzyć - ta podana walka Gajda versus Di jest na najwyższym polskim poziomie ;)

Matchupy w przypadku T6 raczej mają niewielką rację bytu. Jasne, że Stevem takiego Pawła się będzie karało fajniej niż Lawa, a ktoś z niewielkim zasięgiem będzie miał większy problem z walką w zwarciu z Kingiem, ale to nie znaczy, że kto inny sobie nie poradzi. Ostatecznie każdy ma narzędzia do wszystkiego. Natomiast fakt, że jedna postać do zrobienia roweru dostała koła, kierownicę, łańcuch, ramę, siodełko i masę śrubek, a inna klocek lego i galaretkę agrestową z Kaufschwitz, to już zupełnie inna para kaloszy.
- To się nazywa obłęd.
- Wszystko się jakoś nazywa, wybierz sobie.

Frizen

  • Moderator forum
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1339
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • Email
  • Skąd: Wrocław
Odp: O przyrodzie
« Odpowiedź #98 dnia: Kwiecień 19, 2011, 14:11:07 »
Niestety ale post powyzej nie dotyczy akurat bryana i troche tez steva. Nie widzialem u innych postaci taunta z +16, ani rzutu na sciane ktory moze sie skonczyc akcja za 100+.
"People live their lives bound by what they accept as correct and true. That's how they define "reality". But what does it mean to be "correct" or "true"? Merely vague concepts… their "reality" may all be a mirage. Can we consider them to simply be living in their own world,shaped by their beliefs?"

HiKrush

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1714
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bagiety już jado
    • Zobacz profil
  • PSN ID: HiKrush
  • Skąd: Limanowa
  • Steam ID: HiKrush
  • Użytkownik jest na liście obserwowanychObserwowany
Odp: O przyrodzie
« Odpowiedź #99 dnia: Kwiecień 19, 2011, 14:19:26 »
No i to też są narzędzia. Paweł ma dwa rzuty, co wbijają na ścianę. Bryt ma taunta. Yosh ma nieblokowanego lowa z kontynuacją, Kaz wybitkę i13 na high z +5 na bloku. King też ma rzut na ścianę, a jakby się ktoś spodziewał, to można wymienić z innym, który skroi niewiele mniej. Leo ma bezpieczną midcrush wybitkę na mid, ktoś tam ma coś tam i tak to się kręci.

Taka jest fajna ta część gry, że jak się jakąś postacią ssie w pewnej kwestii, to na pewno się nadrabia w innej. Naturalnie są postaci, które nie obsysają w żadnym wypadku, albo obsysają w jakimś, ale nieszkodliwym, względnie w innych nadrabiają z nawiązką, ale takie to już jest i trudno.
- To się nazywa obłęd.
- Wszystko się jakoś nazywa, wybierz sobie.

CheeseOfTheDay

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2387
  • Płeć: Mężczyzna
  • FraudOfTheDay;f
    • Zobacz profil
    • YouTube
    • Email
  • Skąd: Cheeseland
Odp: O przyrodzie
« Odpowiedź #100 dnia: Kwiecień 19, 2011, 16:03:06 »
Czyli ciągle sobie odpowiadasz na pytanie czy tiery mają jakieś znaczenie.


Ja tam uważam że zawsze tiery mają znaczenie (jakieś tam) nawet w bardziej zbalansowanych bijatykach jak tekken.

Proste pytanie, czemu to zawsze w każdej bijatyce najwięcej wygranych w turniejach mają postacie z górnych półek? Przecież jeżeli tiery nie miały by znaczenia to mogłoby być na odwrót, tak że głównie postacie z dolnej półki wygrywają turnieje albo od biedy większość postaci coś tam wygrywa.
No ale jak tak by było to po jakimś czasie postacie z dolnej półki wskoczyły by na górną półkę teir listy jako że na składową tier listy bierze się także wyniki większych turniejów. A jeżeli tak by było to postacie które trafiły na niższe półki też powinny coś wygrywać. W ten sposób tier lista ulegała by ciągłym zmianom i w takim momencie właśnie można by było powiedzieć że tier lista nie ma znaczenia.

Ale tak nie jest.

Brutal_KAZ

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 110
  • Płeć: Mężczyzna
  • ---=[DTS]=---
    • Zobacz profil
  • Skąd: Lębork
Odp: O przyrodzie
« Odpowiedź #101 dnia: Kwiecień 19, 2011, 19:51:08 »
No to grubas widze :) zaraz wyjdzie na to, że tiery nie istnieją bo pandą można pokonać larsa... Tylko to, że każdym można wygrać z każdym było wiadome od zawsze. Ktoś kto twierdzi, że każdą postać ogarnia w tydzień powinien zauważyć subtelną różnice pomiedzy larsowymi JG ze ścianą za ponad 100 dmg a brakiem takich zagrań ze strony pandy. Dlaczego? Niezła zagadka :)

Wygrywa ten kto popełnia mniej błędów i lepiej wykorzystuje błędy przeciwnika a w przypadku kiedy jeden i drugi zawodnik popełniają ich mało znaczące jest to jak bardzo potrafią bądz poprostu mogą je wykorzystać.

PS. Zamiast ręki, powiedz koleżance, że chcesz przeżyć rodeo ;) Będzie łatwo,szybko i skutecznie
Zgarnąć wszystkich do aresztu! Niczego nie będzie :)

HiKrush

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1714
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bagiety już jado
    • Zobacz profil
  • PSN ID: HiKrush
  • Skąd: Limanowa
  • Steam ID: HiKrush
  • Użytkownik jest na liście obserwowanychObserwowany
Odp: O przyrodzie
« Odpowiedź #102 dnia: Kwiecień 19, 2011, 21:08:05 »
Czyli ciągle sobie odpowiadasz na pytanie czy tiery mają jakieś znaczenie.


Ja tam uważam że zawsze tiery mają znaczenie (jakieś tam) nawet w bardziej zbalansowanych bijatykach jak tekken.

Proste pytanie, czemu to zawsze w każdej bijatyce najwięcej wygranych w turniejach mają postacie z górnych półek? Przecież jeżeli tiery nie miały by znaczenia to mogłoby być na odwrót, tak że głównie postacie z dolnej półki wygrywają turnieje albo od biedy większość postaci coś tam wygrywa.
No ale jak tak by było to po jakimś czasie postacie z dolnej półki wskoczyły by na górną półkę teir listy jako że na składową tier listy bierze się także wyniki większych turniejów. A jeżeli tak by było to postacie które trafiły na niższe półki też powinny coś wygrywać. W ten sposób tier lista ulegała by ciągłym zmianom i w takim momencie właśnie można by było powiedzieć że tier lista nie ma znaczenia.

Ale tak nie jest.
To można też zrzucić na karb popularności postaci i statystyki. Jeżeli na turnieju występuje stu Larsów, pięćdziesięciu Brytanów i jedna Panda, to sobie możesz łatwo policzyć, kto ma statystycznie największą szansę. Nieobecni, jak to się mówi, nie mają nic do powiedzenia.

Ja nie twierdzę, że tierów nie ma. Nie twierdzę też, że tierowatość postaci nie ma znaczenia. Staram się tylko poprzeć jakoś argumentami moje odmienne od Furba zdanie, że tiery mają znaczenie nie tylko na najwyższym poziomie, bo moim zdaniem jest na odwrót właśnie. A że na najwyższym poziomie walki toczą się zwykle pomiędzy top, czy przynajmniej high tierami, to już jest kwestia, bo ja wiem, może podejścia graczy, a może kokainy emitowanej przez pada za każdym razem, kiedy wybiera się topa.

Na niskim/średnim poziomie tier ma znaczenie, bo kroi szybciej, łatwiej, więcej i skuteczniej juggleami, ścianą, karami. Ale na najwyższym poziomie te elementy, które pozwolę sobie nazwać stałymi fragmentami gry, odsuwają się na drugi plan, a na ich miejsce wchodzi mind game, movement, umiejętność dostosowania się do sytuacji, refleks i kilka innych rzeczy, które nie są już zależne od postaci, a od samego gracza. Ostatecznie, parafrazując kogoś, nie pamiętam dokładnie kogo, można teraz zapytać, czy Knee przegrał z Anakinem, czy z tą grą, w sensie Jackiem. Odpowiedź chyba jest jasna. I podejrzewam, że gdyby Anakin grał jakąkolwiek inną postacią, to skończyłoby się to podobnie, a gdyby grał top tierem, to skończyłoby się podobnie, tylko szybciej.
- To się nazywa obłęd.
- Wszystko się jakoś nazywa, wybierz sobie.

Furb

  • [Warszawa]
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kept you waiting, huh?
    • Zobacz profil
    • Email
  • PSN ID: FurbPL
  • Skąd: Wawa
Odp: O przyrodzie
« Odpowiedź #103 dnia: Kwiecień 19, 2011, 21:17:02 »
Moze inaczej... W przypadku t6 masz chocby tego Larsa, ktory zawsze w niepewnej sytuacji moze Ci rzucic d/f+1 przechodzace pod highami, majace duzy zasiec d/b+2,1. Czesci postaci niestety brakuje takich rzeczy. I tak jak zauwazylismy, w przypadku Europy czy nawet stanow, nie jest to jeszcze jakis problem, tak w Korei mysle bardzo bysmy narzekali na brak takich drobiazgow. Jesli gracze z najwyzszej polki maja podobny movement i malo ktory cios z command listy ich zaskakuje to gre wygrywa sie wlasnie takimi rzeczami. Ale jak juz napisalem, to moze byc widoczne na najwyzszym poziomie, a i tak w samym T6 malo kto wygrywa walke na 2 ciosy.

Nevan

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2209
  • Płeć: Mężczyzna
  • The bells of good furtune are ringing for you.
    • Zobacz profil
    • Nevan YT
    • Email
  • Skąd: Wrocław
Odp: O przyrodzie
« Odpowiedź #104 dnia: Kwiecień 19, 2011, 21:45:03 »
W ogóle to brak takich rzeczy jak:

- 15f wybitka na NH (najlepiej hopkick)
- 12f punisher dający KND
- bezpieczna wybitka
- magic 4
- ciosy z dobrym trackingiem
- daleko niosące wall carry

sprawia, że daną postacią jest o wiele ciężej wygrać z innymi, które takie rzeczy mają. Pisanie, że jest inaczej świadczy albo o nieznajomości gry albo przesadnym idealizmie i niezachwianej wierze w perfekcyjny balans, którego Tekken zresztą nie ma i nigdy mieć nie będzie. Są postacie, które mają wszystkie z wyżej wymienionych elementów i nimi można naprawdę przycisnąć bez większego stresu bo na wszystko mają mocną odpowiedź, są też postaci które mają jeden, dwa albo nie mają żadnego z nich i tymi postaciami jest piekielnie ciężko coś ugrać.


Tak, tak... Właśnie wysikałeś się pod huragan.