Ja bym nie dawał punktu za unikalność yoshemiu. Ale to moja opinia, co do mixupów i lowów jeszcze dzisiaj napisze o co mi chodzi, sprawdzę w practice, uważam, że ofensywe co by nie mówić ma rozsądną (oczywiście jak pisałem wcześniej nie na poziomie lawa, pawła czy lili). Jeśli chodzi o SS to lili jest bezkonkurencyjna (dla mnie jest top 3 w BR), no i steve - ale to nie ss lecz unik, wiadomo. Generalnie im dłużej nad tym wszystkim myślę tym jasniejsza jest dla mnie kwestia tierów w BR. W BR topem jest postać z dobrym pressingiem i mixupem. To tak proste..
Popatrzcie kto dominuje - Law, Lili, Paul, Alisa etc. Kiedyś za czasów DR w korei rządziły mishimy i każdy podziwiał manuala skośnych. Teraz? Popatrzcie na crashe, praktycznie tylko lili, alisa, law, bruce etc. Ile razy czytałem - "podajcie w której walce są mishimy bo nie chce mi się szukać". Analizując dowolną walkę widać jeden pattern, i ciężko tu mówic czy ktoś gorszy czy jani etc. Taki jest ten tekken, że faworyzuje pressing a w grze pitbulowej liczą sie mixupy i bezpieczne ciosy. To jest skuteczna gra i jedyny mankament tego tekkena w moich oczach. Sytuacja odwrotna niż w nowym Street fighterze, gdzie gra defensywna > rush. Jeśli zasypiemy przeciwnika mixupami to w końcu się złapie a nam przy tak małych arenach starczą na ogół 2 błędy. Ja osobiście w każdej bijatyce gram defensywnie, taką mam naturę i taki styl mi pasuje, w BR mam problem bo gra karze mnie za to.