Tak całkiem serio.
Jeżeli niby nie chodzi o grę (chociaż na początku rozpisywałeś się o online strategiach, jakby to były Twoje argumenty podpierające Twoje zachowanie), to o co?
O obrażanie żony? Przecież i tak pisał, że może przeprosić, bo nie miał takiego zamiaru.
O obrażanie Ciebie? Jeżeli tak było (na screenach nie widać, ale są wycięte fragmenty, więc można uznać, że też miało to miejsce), to przecież nie byłeś mu dłużny. Doszły do tego jeszcze groźby pobicia przy okazji z Twojej strony.
O wywyższanie się? Jak wygrywa to ma prawo pokazywać swoją wyższość W GRZE (niezależnie czy ci się to podoba czy nie), ale to nie jest powód do obijania mordy IN REAL WORLD.
O prowokowanie? Jedyną prowokacją było zaproponowanie zagrania offlinowego money matcha. Co śmieszniejsze ty mu też to proponowałeś wcześniej.
I co najważniejsze: Frizen nie wyskoczył na Ciebie z kosą w ciemnym zakamarku i nie opluł ci żony. A zachowujesz się tak, jakby to zrobił i przyszedł czas na rewanż.
Są to zupełnie różne sytuacje.
A argumenty wieku i gabarytów można sobie schować, bo to że jesteś starszy i większy to nie znaczy, że możesz wszystko, a małe szczylki niech się nie wychylają, bo jeszcze oberwą za to, że się "wożą" wygrywając z Tobą.