Ankieta

Czy mam się czego bać na tegorocznym MFKiG?

Tak, bo złamany nos i zmiażdżona kość policzkowa.
9 (34.6%)
Nie, bo skill z bijatyk przekłada się na umiejętności walki na zewnątrz
17 (65.4%)

Głosów w sumie: 26

Autor Wątek: To tylko gra...?  (Przeczytany 43473 razy)

zombi299

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • Email
  • Skąd: Olecko, W-M
Odp: To tylko gra...?
« Odpowiedź #45 dnia: Sierpień 24, 2015, 15:24:38 »
Sprawa przybrała nieprzewidywalny obrót. Czekam na informację od Mańka o odwołaniu Festiwalu Komiksów z powodu możliwości wszczęcia zamieszek oraz zwiększonego ryzyka wybuchu wojny domowej.

Tiny

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • Email
  • PSN ID: Tiny_PL
  • Skąd: Lodz
Odp: To tylko gra...?
« Odpowiedź #46 dnia: Sierpień 24, 2015, 15:34:04 »
Sprawa przybrała nieprzewidywalny obrót. Czekam na informację od Mańka o odwołaniu Festiwalu Komiksów z powodu możliwości wszczęcia zamieszek oraz zwiększonego ryzyka wybuchu wojny domowej.

Dzień jak co dzień w Łodzi, więc o odwołaniu komiksów nie ma mowy  :plaza:

HiKrush

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1714
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bagiety już jado
    • Zobacz profil
  • PSN ID: HiKrush
  • Skąd: Limanowa
  • Steam ID: HiKrush
  • Użytkownik jest na liście obserwowanychObserwowany
Odp: To tylko gra...?
« Odpowiedź #47 dnia: Sierpień 24, 2015, 17:21:58 »
Wychodzi typ zza winkla i ci powiedzmy jedzie po dziewczynie. Następnie tobie pluje prosto w mordę
A myślałem, że to ja mieszkam na wsi.
Oglądałeś może Służby Specjalne ?
Nie oglądałem. Ale znam kogoś, kto oglądał i opowiedział mi to i owo.

Niedawno w tramwaju jakiś napruty dresiarz zwyzywał motorniczego, bo go nie wypuścił na przystanku. Co zrobił motorniczy ? Wyszedł i p***dolnął mu gonga, mówiąc "taki śmieć nie będzie mnie obrażał". Motorniczy miał na oko z 50 lat. Też był niedojrzały ? A może zapomniał, że żyje w Państwie prawa ?
Zapomniałeś dopisać, że cały tramwaj wstał do owacji na stojąco, niektórzy wyjęli z reklamówek kiełbasę toruńską, inni brykiet, jeszcze inni gitary i w tak sielskiej i radosnej atmosferze śpiewali "stokrotka rosła polna", spontanicznie wyznając sobie miłość do bliźniego.
Tu nie chodzi o ogól sytuacji. Tu chodzi o konkretny powód. Niestety żaden z was tego nie rozumie, bo zapewne żyjecie sobie w pięknym świecie :)
Nie, to Ty nie rozumiesz. Ktoś Ci wklepał w gierkę, a Ty się zachowujesz jakbyś znowu miał dwanaście lat i siedział w dresie na oparciu ławki pod blokiem. Nie zauważyłeś jeszcze, że tu większość ma sakramencki ubaw? A może nie chcesz zauważyć? Nie jesteś pierwszy i na pewno nie będziesz ostatnim, który robi takie rzeczy. Szkoda tylko, że taka żenada wypływa od człowieka znanego i zaakceptowanego na polskiej scenie. Szkoda, że wypływa to w takim momencie i szkoda, że ktoś postronny może to uznać za normę, zniechęcając się przy tym do sceny, która przecież jest nastawiona przyjaźnie i pokojowo.

Na koniec, to nie rozumiem, co konkretnie chciałeś udowodnić, dając Frizenowi po dziąsłach. Że co, że możesz? Że umiesz? Że chcesz? Bo wątpię, żeby takie metody były w jakikolwiek sposób edukacyjne dla kogokolwiek. Propozycja MM na komiksach była jedynym właściwym sposobem rozwiązania sprawy, ale Ty koniecznie chciałeś tego uniknąć, co w Twojej nomenklaturze trzeba by nazwać "rozpruciem się", ale z jakiegoś powodu odrzucasz możliwość rozwiązywania problemów dotyczących grania i do grania podejścia przy konsoli. Powodów takiego zachowania można się tylko domyślać.

Zresztą, po co ja się produkuję, dobrze było jak było, rozmowa rozwijała się w całkowicie prawidłowym kierunku, to psuję niepotrzebnie :jester:
- To się nazywa obłęd.
- Wszystko się jakoś nazywa, wybierz sobie.

Żona

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 1
    • Zobacz profil
    • Email
  • Skąd: Amsterdam
Odp: To tylko gra...?
« Odpowiedź #48 dnia: Sierpień 24, 2015, 20:42:59 »
W Łodzi podziękujesz mojej żonie. Ma na mnie kojący wpływ.
Nie, zwyczajnie w tym duecie jedynie żona myśli.

ZajcewWerewolf

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 148
  • Płeć: Mężczyzna
  • "Nie pierdol że się nie da"
    • Zobacz profil
  • PSN ID: ZajcewWerewolf
  • Skąd: Suwałki
Odp: To tylko gra...?
« Odpowiedź #49 dnia: Sierpień 29, 2015, 22:20:52 »
A moze Friz wystawic kogos do walki za niego jak w grze o tron?

Qjon

  • Learn to fly
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2452
  • Płeć: Mężczyzna
  • dac zarobic ptak expo
    • Zobacz profil
  • CFN: Qjonoko
  • PSN ID: QjonPL
  • Skąd: Farszafa
  • Steam ID: Qjonoko
Odp: To tylko gra...?
« Odpowiedź #50 dnia: Sierpień 29, 2015, 23:13:50 »
No skoro tyle było mówione o "starej dacie" i honorze (rycerskim?) to chyba jest to dozwolone?

Wiki_AKA_wmksdm

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 40
    • Zobacz profil
  • Skąd: Olsztyn -> Gdynia
  • Użytkownik jest na liście obserwowanychObserwowany
Odp: To tylko gra...?
« Odpowiedź #51 dnia: Sierpień 29, 2015, 23:26:49 »
Kodeks buszido nie przewiduje.

Taz_Thrash

  • [Warszawa]
  • Sr. Member
  • *
  • Wiadomości: 369
    • Zobacz profil
  • Skąd: Warszawa
Odp: To tylko gra...?
« Odpowiedź #52 dnia: Sierpień 31, 2015, 15:09:06 »
A moze Friz wystawic kogos do walki za niego jak w grze o tron?

Problem w tym, że....Frizen jako pierwszy mi docinał i prowokował. To od niego się to zaczęło (gdzieś tam mam PW, ale musiałbym pogrzebać). Dopiero po tym ja się wnerwiłem i doszło do obecnej sytuacji. Uważam, że skoro ktoś zaczyna prowokacje to raczej powinien ponieść konsekwencje. Frizen obiecał się więcej do mnie nie odzywać jeśli zostawię go w spokoju i tak zrobię. Ja też mam limity i nie pozwolę sobie aby ktoś kto czuje się mocny zza monitora non stop wystawiał na próbę moją cierpliwość.

Poza tym gdyby ktoś za mnie wyszedł na ubitą ziemię, to chyba bym się ze wstydu spalił. No cóż, ale może chłopcy od gierek to inny świat. Dla mnie temat jest zamknięty póki co. Jeśli ktoś będzie miał problem to niech śmiało podejdzie w Łodzi. Jestem ciekaw ilu z was się zgłosi ? Jak znam życie to pewnie nikt.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 31, 2015, 15:12:09 wysłana przez Taz_Thrash »

Qjon

  • Learn to fly
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2452
  • Płeć: Mężczyzna
  • dac zarobic ptak expo
    • Zobacz profil
  • CFN: Qjonoko
  • PSN ID: QjonPL
  • Skąd: Farszafa
  • Steam ID: Qjonoko
Odp: To tylko gra...?
« Odpowiedź #53 dnia: Sierpień 31, 2015, 15:13:41 »
:4head:

Taz_Thrash

  • [Warszawa]
  • Sr. Member
  • *
  • Wiadomości: 369
    • Zobacz profil
  • Skąd: Warszawa
Odp: To tylko gra...?
« Odpowiedź #54 dnia: Sierpień 31, 2015, 15:25:13 »
Zresztą Qjon sam z Moonspellem byłem świadkiem jak prawie rozj**ałeś kontroler ze złości, bo ci Frizen po każdej walce wciskał jakiś docinek lub prowokacje. Nawet coś tam odburknąłeś, aby zamknął mordę (lub coś w ten deseń).
Tak więc myślę, że akurat ty powinieneś temat znać i rozumieć.

Nie było tak ?
« Ostatnia zmiana: Sierpień 31, 2015, 15:33:30 wysłana przez Taz_Thrash »

Qjon

  • Learn to fly
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2452
  • Płeć: Mężczyzna
  • dac zarobic ptak expo
    • Zobacz profil
  • CFN: Qjonoko
  • PSN ID: QjonPL
  • Skąd: Farszafa
  • Steam ID: Qjonoko
Odp: To tylko gra...?
« Odpowiedź #55 dnia: Sierpień 31, 2015, 15:37:16 »
No tyle że ja (ani nikt normalny kogo znam) nie groziłem z powodu przegrywania w bijatykę online przemocą fizyczną ;) I nie pisz też kolejny raz, że to z powodu "obrażania żony" bo ewidentnie chciałeś wyładować swoją frustrację, a cała ta afera była tylko pretekstem. Pozostaje się tylko cieszyć, że coś jednak dotarło prawdopodobnie, skoro sobie odpuszczacie. Pozdrawiam, życzę miłego dnia i więcej racjonalizmu w życiu a mniej mindsetu dresiarza.

Taz_Thrash

  • [Warszawa]
  • Sr. Member
  • *
  • Wiadomości: 369
    • Zobacz profil
  • Skąd: Warszawa
Odp: To tylko gra...?
« Odpowiedź #56 dnia: Sierpień 31, 2015, 15:47:49 »
Ja Qjon widziałem jak się zachowywałeś i myślę, że gdyby Frizen nie był twoim kolegą to chyba byś nie wytrzymał. Ty się wkurzałeś, bo przegrywałeś w gierkę. Zacząłeś drzeć mordę i klnąć na całego. Nie wiem czy to jest normalne ? Nawet Moonspell powiedział, że kto jak kto ale ty w ogóle nie powinieneś się wypowiadać w tym temacie.

Tak jak ci pisałem to nie przez gierkę tylko przez prowokacje i docinki, które zwyczajnie wyczerpały moją cierpliwość. Napisałem, że ty temat powinieneś rozumieć, bo sam po takich tekstach kazałeś mu zamknąć mordę (to akurat pamiętam). Przegrywanie w Mortala online mam opanowane do perfekcji i mnie to nie rusza. Rusza mnie jak ktoś mnie ogra i mi na PW p***dzielić farmazony. Zwłaszcza ktoś kogo nie lubię.

Pytanie ile można to znosić ? Ja w końcu nie wytrzymałem.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 31, 2015, 15:50:23 wysłana przez Taz_Thrash »

Qjon

  • Learn to fly
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2452
  • Płeć: Mężczyzna
  • dac zarobic ptak expo
    • Zobacz profil
  • CFN: Qjonoko
  • PSN ID: QjonPL
  • Skąd: Farszafa
  • Steam ID: Qjonoko
Odp: To tylko gra...?
« Odpowiedź #57 dnia: Sierpień 31, 2015, 15:50:15 »
Nie no jak nie dostałem błogosławieństwa Moonspella to faktycznie już nie piszę więcej.

Taz_Thrash

  • [Warszawa]
  • Sr. Member
  • *
  • Wiadomości: 369
    • Zobacz profil
  • Skąd: Warszawa
Odp: To tylko gra...?
« Odpowiedź #58 dnia: Sierpień 31, 2015, 15:51:50 »
No ale prawda jest taka, że prawie sam mu w mordę dałeś. Przecież stałem obok i widziałem. Na styku było.

Chyba, że tekst "zamknij mordę k**wo" to standardowe u graczy backdash :)

I ja cię akurat rozumiem, bo można grać i nie prowokować drugiej osoby.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 31, 2015, 15:55:34 wysłana przez Taz_Thrash »

Qjon

  • Learn to fly
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2452
  • Płeć: Mężczyzna
  • dac zarobic ptak expo
    • Zobacz profil
  • CFN: Qjonoko
  • PSN ID: QjonPL
  • Skąd: Farszafa
  • Steam ID: Qjonoko
Odp: To tylko gra...?
« Odpowiedź #59 dnia: Sierpień 31, 2015, 16:00:23 »
No i właśnie tu jest problem - bo w ówczesnym naszym kręgu wrocławskich mortalowców, ludzi którzy jakiś czas się już znali takie traktowanie się nie było chęcią wybicia komuś zębów a zwykłym tauntowaniem i nikt nie brał tego na poważnie. Ty najwyraźniej wraz z Moonspellem widząc mnie 3x w życiu na żywo byłeś w stanie przeprowadzić tę dogłębną psychoanalizę i jednoznacznie stwierdzić, że było o krok od morderstwa w afekcie. Polecam chyba zmienić w takim razie profesję, bo talent się marnuje.
Jeżeli ty chcesz porównywać docinki czy wyzwiska w gronie dobrych znajomych siedzących obok siebie do GROŻENIA POBICIEM na forum otwartym obcej osobie, kolesiowi siedzącemu za monitorem na drugim końcu Polski tylko dlatego, że napisał coś do mnie w internecie co sprawiło, że poczułem się smutny, to w sumie sam nie wiem po co ciągnę dalej tę dyskusję :4head:
« Ostatnia zmiana: Sierpień 31, 2015, 16:05:44 wysłana przez Qjon »