Dyskusja ogólna - Mortal Kombat 9

[SłońTrombalski]

Serio, dziwi mnie tym bardziej to że grają w to osoby które narzekają na to że tekken jest ograniczony i bez movenentu, przecież przy tym demie T6 to gra nieograniczonych możliwości i kosmicznych mind game'ów.

Tu chodzi o nomenklaturę, tekken to gra 3D a gra się w nią jak w 2D, a MK9 to 2D i gra się jak w 2D hehehe

To gra idealnie na melanżyk z kuplami którym wystarczy wytłumaczyć w 5 min jak ona działa kapewu ?

[Nevan]

Po raz kolejny żale wylewają się na forum, a w realu wszyscy się do siebie uśmiechają. Nie mógł im Nevan tego wprost powiedzieć, jak się z nimi widział osobiście, tylko na forum trzeba opowiadać, jaka to jego gra jest do zarzygania biedacka, po czym dorzucić, że tu się nie będzie tolerowało syfu i wzajemnych inwektyw. Fakt, scena bijatyk jest zwykle cichsza i spokojniejsza od CS'owych makaków, ale oni przynajmniej potrafią sobie dać w pysk na żywo, a nie szczekać na siebie przez siatkę jak psy łańcuchowe.

Przynajmniej napisałem to na forum na którym się z nim umawiałem na spary, nie w miejscu o którym się dowiedziałem przypadkiem. Jak już wcześniej pisałem nie jest to zresztą odosobniona opinia.

Daruj sobie zarzuty o hipokryzję a propos wzajemnych inwektyw, bo nie obraziłem Vola w żaden sposób tylko wyraziłem zdanie na temat jego gry nie osoby a tamta uwaga była skierowana do Akiego, więc nie rozumiem po co się w ogóle chłopie wychylasz.

Pierwszy raz zdarzyło mi się napisać coś tak niepochlebnego o czyjejś grze, bo po prostu to co uskutecznia Vol zakrawa o pomstę do nieba.

[HiKrush]

No ale golił Cię, tak? Przecież podobno o to chodzi. Gra się po to, żeby wygrać i dlatego najważniejsza w grze jest skuteczność.

EDIT: "Zakrawać" można na coś, natomiast "o pomstę do Nieba" coś może wołać

[Cambion]

Znów Liber ma rację. Gra do piwka.
Jak Vol zbije resztę Europy, a mam nadzieje że tak będzie to pierdole uczenie się juggli w pełnej wersji gry

[Hiki]

A flejm jest bo "tekkenowcy" są ambitni i kapienie (w tak wysokim stopniu) mają już dawno za sobą...

Flejm jest bo w bijatykę wygrywa ktos z poza tzw SCENY, na co dzień niekojarzony z bijatykami. I ten ktos bije naszych mistrzów, uzurpatorów do złotych gaci. Miejcie k**wa trochę godnosci i zacisnijcie zęby zamiast hejtować kogos kto gra swoim (jak się okazuje) dobrym stylem nie używając oczojebnych combosów. Wasze c***owe argumenty na temat "brzydkiej gry" są żałosne, a Wy coraz bardziej pogrążacie się w tym całym kale robiąc z siebie posmiewisko na innych forach.

Przykro mi, ale taka jest prawda. Nie można wygrywać we wszystko i we wszystko być dobrym.

Lepiej bym tego nie napisał. Nie rozumiem tych wszystkich docinek na temat widowiskowości grania. Widocznie gra ma taką mechanikę i tyle. Koleś jest od was lepszy. Udowodnił to.

[Furb]

Mnie sie podoba o tyle, ze nie trzeba przy tym dlugo siedziec aby stoczyc kilka naprawde fajnych walk. Co do calego flejmu. Coz, liczy sie zwyciestwo, a nie styl. Jesli przeciwnik/gra pozwalaja na to aby wygrywalo sie low poke'ami i dwoma setupami na krzyz to na pewno nie jest to wina kogos kto to stosuje.

[Sway]

Flejm jest bo w bijatykę wygrywa ktos z poza tzw SCENY, na co dzień niekojarzony z bijatykami. I ten ktos bije naszych mistrzów, uzurpatorów do złotych gaci. Miejcie k**wa trochę godnosci i zacisnijcie zęby zamiast hejtować kogos kto gra swoim (jak się okazuje) dobrym stylem nie używając oczojebnych combosów. Wasze c***owe argumenty na temat "brzydkiej gry" są żałosne, a Wy coraz bardziej pogrążacie się w tym całym kale robiąc z siebie posmiewisko na innych forach.

Przykro mi, ale taka jest prawda. Nie można wygrywać we wszystko i we wszystko być dobrym.

O jakich tekkenowcach i uzurpatorach tu wspominasz?

[Ryld-PL]

A flejm jest bo "tekkenowcy" są ambitni i kapienie (w tak wysokim stopniu) mają już dawno za sobą...

Flejm jest bo w bijatykę wygrywa ktos z poza tzw SCENY, na co dzień niekojarzony z bijatykami. I ten ktos bije naszych mistrzów, uzurpatorów do złotych gaci. Miejcie k**wa trochę godnosci i zacisnijcie zęby zamiast hejtować kogos kto gra swoim (jak się okazuje) dobrym stylem nie używając oczojebnych combosów. Wasze c***owe argumenty na temat "brzydkiej gry" są żałosne, a Wy coraz bardziej pogrążacie się w tym całym kale robiąc z siebie posmiewisko na innych forach.

Przykro mi, ale taka jest prawda. Nie można wygrywać we wszystko i we wszystko być dobrym.

Nie rozumiesz chyba do końca o co mi chodzi... Ja w żaden sposób nie neguję tego, że ktoś wygrywa... Jeśli ktoś gra w Streeta "na poważnie" to wie że gwaranty i combosy są ważne i potrzebne do zwycięstwa. Mortal pokazuje że takie podejście nie jest wymagane.
Wiem tylko tyle że można grać w bardziej miły dla oka sposób i dalej stosować taktykę którą stosuje np. Vol... I wtedy granie na 3 ciosy nie jest aż tak bardzo kujące w oczy...

A co do sceny Tekkena to nikt nie uświadczył już od trzech części kapienia na "3 ciosy" więc nie dziw się że ludzie tak reagują... Odrobina empatii czasami się w życiu przydaje.

Po twoim poście stwierdzam, że nie tylko tekkenowcy flejmują. W końcu ktoś ich do tego prowokuje...

[HiKrush]

A co do sceny Tekkena to nikt nie uświadczył już od trzech części kapienia na "3 ciosy" więc nie dziw się że ludzie tak reagują... Odrobina empatii czasami się w życiu przydaje.

Zasadniczo, to od jednej i pół, bo DR i BR to nie są pełnoprawne części gry, a w T5 kapa odchodziła w najlepsze.

Bajdełej, dla złagodzenia obyczajów:

[Ryld-PL]

A co do sceny Tekkena to nikt nie uświadczył już od trzech części kapienia na "3 ciosy" więc nie dziw się że ludzie tak reagują... Odrobina empatii czasami się w życiu przydaje.

Zasadniczo, to od jednej i pół, bo DR i BR to nie są pełnoprawne części gry, a w T5 kapa odchodziła w najlepsze.

Starałem się to porównać do poziomu jaki jest w Mortalu, nie zmienia to jednak faktu że jest już to ładnych kilka lat...

[Hiryu]

A wpadł ktoś na pomysł, żeby olać sprawę? Był turniej, ktoś wygrał, ktoś przegrał, ktoś zgarną fajną nagrodę a ktoś zebrał baty. Ktoś będzie grał dalej, takim albo innym stylem.
Komu się podoba system MK9 ten niech uczy się gwarantów, combosów i baitowania breakera. Kto uważa, że gra jest głupią zabawą w kapienie, ten nie musi grać, a już tym bardziej kłócić się na ten temat. Taki system zrobili, że kapa się opłaca (a może wcale się nie opłaca, ale wyjdzie to na jaw dopiero po premierze pełnej wersji?)
Niektórym już nerwy zupełnie puściły, a sprawa jest niewarta dwu zdań.

[ornit]

Czujecie ? To jest DEMO. Wyobrażacie sobie co się będzie działo jak wydadzą pełną grę ?

[Sway]

cyt. "[#12] DarkFafik    
2011-04-06 15:41:59
[#9] hahahaha

chcialbym zobaczyc mine tego Nevana, jak probowal "pokazac jak sie gra", a dostal ostry wpi****l"

Do roznych "obroncow" braci i "stylu wygrywania". Ktory podobno nie ma znaczenia.

Powiedzcie to pilkarzom, aktorom, roznej masci sportowcom i innym takim... korenczykom tez.

Obie rzeczy sie licza!

Styl i skutecznosc... a najlepiej jak ktos laczy te dwie umiejetnosci.

Co do braci... to nie znam ich i nie krytykuje w jaki sposob  wygrywaja. Ale ich chamskie komentarze w kierunku moim, Toma badz tez Furba na turnieju ze znajomkami, przeciwko "tekkenowcom", ktorzy (o zgrozo) robia juggle. Byly naprawde dziecinne. Niestety.

Do tego dodam, ze nie gralem zadnej walki z nimi na turnieju i na sparach... jako "tekkenowy mistrz".

[Slide]

Co do tekstów braci to byście mieli je w dupie jakbyści wygrali, a tak jest flejm jakiego na tym forum jeszcze nie widziałem.

Nie rozumiesz chyba do końca o co mi chodzi... Ja w żaden sposób nie neguję tego, że ktoś wygrywa... Jeśli ktoś gra w Streeta "na poważnie" to wie że gwaranty i combosy są ważne i potrzebne do zwycięstwa. Mortal pokazuje że takie podejście nie jest wymagane.

To jest DEMO....

Czujecie ? To jest DEMO. Wyobrażacie sobie co się będzie działo jak wydadzą pełną grę ?

Ornit mega dobre posty.

[Furb]

Jedno mnie dziwi. Ogolnie uwazam ten caly flejm za cos dziwnego, ale kiedys to ludzie wrecz zachecali do flejmow bo bylo "nudne forum", a teraz postawa wrecz odwrotna ;3.