<troll mode on> No to jest prawda, w t5 używało się wybranych ciosów działających najlepiej w danej sytuacji, resztę załatwiał dobry (nie tylko pod względem manualnym ofkors, o tym ludzie zbyt często zapominają) movement i mind game'y (bardziej rozgarnięte niż tylko mixup 50/50 któremu nie sposób zaradzić) i wygrywało się będąc po prostu lepszym graczem, a nie będąc 'graczem, który sporządził sobie skuteczniejszą listę dziesięciu najzabawniejszych zastosowań kombinacji nr. 85, którą przeciwnik widzi na oczy drugi raz w życiu' ;] <troll mode off>
@Raveman - 3-4 ciosy to już jest jakaś patologia, nie wiem skąd żeś to wytrzasnął odnośnie sf4 ;p Co do MK to nie wiem, bo nie grałem. W tekkenie nie mogłoby być 3-4 ciosów na postać, bo nie wystarczyłoby nawet zagrań żeby wykorzystać wszystkie elementy w systemie (low, mid, anty step, low crash, high crash, JS itd. itp.), no i combosy byłyby bardzo fajne, jak już wspomniał Szyper :F