Trochę się z Tobą nie zgodzę - oglądając czyjeś (a przede wszystkim własne) walki na youtube czy innym replay mode zawsze dojrzymy błędy czy niewykorzystane szanse. Ale to, że to dostrzegamy nie uprawnia nikogo do kwestionowania czyjegoś dorobku, wiedzy ani umiejętności - ani co gorsza myślenia, że przecież moglibyśmy osiągnąć więcej od nich.
Jeśli schodzimy na temat Ryana, to spadek formy widać jest od dłuższego czasu. Nie interesowałem się specjalnie jego grową karierą do momentu kiedy nie zagrałem z nim w Berlinie (przegrałem, rzecz jasna ale posypało się też parę perfectów). Sam fakt, że taki gracz dostał perfectem od kogoś słabszego od siebie nie oznacza jeszcze, że nie wie jak grać. Zwyczajnie więcej się po nim spodziewałem, ale w końcu jest to tylko człowiek i to i owo może mu się przytrafić raz na jakiś czas. Jednak jemu przytrafia się systematycznie od ponad roku, dlatego nie ma co mówić tutaj o przypadku.