Myślałem, że to jest dyskusja o Larsie. Że w tym temacie ludzie wypowiadają się na temat tej postaci, wyrażają swoje zdanie o niej i tak dalej. Pomyliłem się? Chyba, że to co innego. Chyba, że się nie pomyliłem, tak rzeczywiście jest, ale pod warunkiem, że o Larsie mówi się dobrze, bo jak się mówi źle, to przychodzi Frizen, który ma po prostu kiesznie pełne czereśni i stara się wykazać bezsensowność dyskusji na temat Larsa, bezsensowność oraz bezzasadność stawiania Larsa wyżej na drabince tierów oraz wyrażania negatywnego zdania na temat gracji, dykcji i aparycji naszego uroczego Szweda.
Odpowiadając na Twoje pytanie, na początku cel mój był jasny i prosty: podyskutować ogólnie, treść zamykając w takiej, a nie innej formie z powodu mojego widzimisię. Teraz celem moim jest podanie Ci kolejnej porcji słów, do których będziesz się mógł przyczepić. Serio, wyglądasz pociesznie, kiedy to robisz. Nawet moja dziewczyna czytając to wszystko określiła Cię mianem "walecznego malucha".