Ostatnio obejrzane: "Bunshinsaba"- jak na horror, nie jest zbyt straszny, ale trzeba przyznać, że czysto rekreacyjnie całkiem nieźle się ogląda. To historia uczennicy która rzuca klątwę na swoje szkolne "koleżanki" i tym rozpoczyna serię tajemniczych wydarzeń.
" Le Bagman"- parodia horroru/gore. Amatorska i co za tym idzie efekty specjalnie nie powodują okrzyków zachwytu <bądź obrzydzenia>, poza tym całość jest naprawdę brutalna, ale dla miłośników czarnego humoru- warta uwagi.
Polski film z 1978 :"Wśód nocnej ciszy"- Coś pomiędzy thrillerem a historią kryminalną- W pomorskim mieście rozpoczyna się seria morderstw, śledztwo nie przynosi większych rezultatów a presja tym większa że ludzie oczekują złapania mordercy przed świętami. Dobra, dość skomplikowana fabuła, momentami niezłe rozwiązania godne wyższej klasy horroru i zaskakujące zakończenie. Film ma parę <momentami wręcz zabawnych> niedociągnięć, ale jest to zdecydowanie ciekawostka.