Jako że w końcu w pełni zregenerowałem sie po Bursie, pora na opisanie moich wrażen ze zlotu
Turnieje:
SSFIVAE:Przyznaje że nie liczyłem na zbyt wiele w tym turnieju, ostatnio bardzo mało grałem (brak czasu i sparingpartnerów) zatem zaraz po ogloszeniu grupy do której trafiłem : Snake.Żyleta,Szostak, Pro8e pomyślalem że mój udział szybko sie zakończy. Szcześliwie wygrałem pierwsze dwa starcia (pro8e, Szostak) i wyszedłem z 3 miejsca. Choć musze w pełni przyznać że w meczu z Szostakiem miałem dużego farta i wygrałem głownie ze wzgledu na bardzo nerwowa grę mojego przeciwnika.
W fazie DE odrazu trafiłem na członka elitarnego klubu Poznań Dojo i musiałem stoczyć bratobójczy pojedynek z Grieverem (Cody vs Chun-Li) w którym zwycieżyłem (bez klaskania xD).
W Ćwiercfinale trafiłem na Cieślaka z którym dzień wczesniej toczyłem wyrównane boje w match-upie Dudley vs Chun i tym razem walka trwała do ostatniej rundy i żyletek energii. Była to zdecydowanie moja najlepsze walka w turze w której po emocjonujacym meczu wygrałem 3:2 resza to już historii i dwie szybkie przegrane do 0 z Krillem i Żyleta. Ostatecznie turniej ukończyłem na miejscu 5/6 wraz z Apolonem co i tak uważam za całkiem duży sukces, biorąc pod uwage iż Bursowe top4 gra już w jakiejś innej lidze niż cała reszta
MvC3:Moja pierwsza gra i odrazu turniejowa. W pierwszej rundzie zgodnie z bursowa tradycja trafiam na kolege z Poznania Havoca i wykorzystuje te 3 szybkie przegrane na nauke podstaw systemu gdyż już w nastepnej rundzie trafiam na Szostaka i rozgrywamy pełen dramaturgii i emocji Noob vs Noob mecz w którym wygrywam dzieki znalezieniu Infinite "kosiarki" Hsien-Ko (dół + special attack FTW) W nastepnej rundzie tradycyjnie znów trafiam na Poznan Dojo i Wacho odprawia mnie na Mistery Tournament
Mistery Tournament aka "Bóg Bijatyk":Z miejsca przyznaje że był to najbardziej bekowy turniej w jakim zdarzyło mi się brać udział xD
Gdyby nie on nigdy nie wiedział bym o takich perełkach jak Ninja Masters czy też Avengers in Galactic Storm. W pierwszej rundzie dostaje od Hiki w Fatal Fury zaraz po tym jak pomagam mu ze znalezeniem Top Tiera. W LB wygrywam już co tylko sie da raz po raz odnajdujac tania, chamska zagrywke w każda dostępną gre. Niestety nie dane mi było walczyć o tytuł Wielkiego Boga Bijatyk gdyż DarkHavoc postanowił sabotować ten wyjątkowy turniej. Licze na seeda i kolejna edycje
Podziekowania dla Hiryu za pomysł i organizacje
Windjammers:za sprawa Ryu w końcu doczekaliśmy sie 16 osobowego turnieju w mała rewelacje tej edycji Windjammers- PowerFlying disk! Walki były bardzo emocjonujace i musze przyznać ze jak na totalnych nowicjuszy w tą gre Michał, Tejotl pokazali niezwykłego skilla. W finale zasłużenie przegrałem z Vanem i zadowoliłem się 2-miejscem aczkolwiek wielką szkoda jest to że nasze finałowe starcie nie zostało zachowane w postaci streema dla przyszłych pokoleń gdyż 30-sekundowe wymiany specjali robiło wrażenie takie że bałem się nawet na chwilę mrugnąć
Gratki dla Vana i Michała za podium
Na koniec mała prywata:
@Hiryu – Dzieki wielkie za organizacje, prowadzenie, wyrozumiałość i pomoc z bankomatem. Miałeś genialny pomyśł z turniejem Boga Bijatyk i mam nadzieje że nadal będzie ci sie chciało to wszystko organizować. Jeśli tylko będe w PL wbijam na każda Burse
@Cieślak – Również wielkie thx za organizacje. Dzieki za świetny emocjonujący mecz w turnieju syfa, mam nadzieje że znajdziesz jeszcze troche Magii w tej grze i wrócisz do częstszego grania
Przyznaje również że co jak co ale Włocławskie naleśniki to klasa światowa, dzięki wielkie za cynk
@Snake – 3 w streecie 1 w marvelu ewidentnie rządzisz w bijatyki, przyznaje że twój mecz z Maddestem w półfinale WB to mistrzostwo świata i mam nadzieje że nastepnym razem pogramy tez troche Freeplayi
@Krill – "Jestem słaby w tą gre" ciagle sie nie sprawdza bo znowu wygrałeś, wymiatasz tą chunka, wpadaj do nas czesciej w Poznaniu bo musze się w końcu nauczyć lepiej grać tą postacia
@Maddest – Genialny mecz ze Snakiem, dzielnie walczyłeś z Krillem w finale, szkoda że nic ze soba nie pograliśmy bo widzę ze mocno przyskillowałeś od czasów starych Ranbatów. Musimy to nadrobić na PSN-ie
@Żyleta – Zmiana postaci na Giefa a i tak jechałeś wszystkich po kolei
Dzieki za szybki podwójny wpierdziel w turnieju i wpadaj jak najczęściej
@Fazza – Masz zupełnie innego Gena od Havoca i w związku z tym nie wiedziałem co się dzieje w tym Match-upie. Nasze mirrory Rose vs Rose to mój ulubiony match-up w SF ever xD. Następnym razem musimy więcej pograć... jakieś FTW 30 Rose vs Rose
@Szostak – Dzieki wielkie za wsparcie i rady w turnieju. Co sie spotykamy to grasz kimś innym ale i tak robisz to bardzo dobrze. Popracuj nad nerwami i w turach będziesz zachodził o wiele dalej
@Pro8e – Mój nastarszy znajomy ze sceny bijatyk
Fajnie że troche pograliśmy i pogadaliśmy. Dobrze widzieć że nie ulegasz chwilowej modzię i ciągłe wiernie łupiesz w tego GG. Koniecznie pozdrów Patrola
@Hiki – Nic nie graliśmy w street ale następnym razem przypomnij mi bym nigdy nie dawał rad swojemu przeciwnikowi, z tym Joe Higashim to sam wykopałem sobie grób xP
@Michał – Gościu albo masz mega talent albo skillowałeś w piwnicy przed turniejem w Windjammers. Poza Vanem byłeś moim najtrudniejszym przeciwnikiem, a swoją droga na następna Burse popracuj nad jakaś lepsza ksywka
@Kot – Nieżle wymiatasz tam w tego Marvela, keep up the good work i wpadaj jak najczęściej
@Ryu - Dzieki za organizacje turnieju w Windjammers. Widać że złapałeś niezła wkretę na tą gre, twoje historie z życia wżiete też rządza
@Tejotl – W streeta nie pograliśmy ale widze że nadal wkurzasz wszystkich tym swoim lataniem po planszy Vega, może to i dobrze bo nienawidze tego match-upu
. W Windjammersach pokazałeś niezłego wrodzonego skilla, troche potrenujesz i pojedziesz każdego
@Taster – Szkoda że nic ze soba nie pograliśmy a nasze spotkanie o tytuł Mega Boga Bijatyk nie doszło do skutku przez Bursa Moment 01 xP, na następnej Bursie musimy wszystko rozstrzygnąć
@Kaczilla – Wielkie kudos za elegancja wódeczke i sok porzeczkowy. Tak jak mówiłeś musimy w końcu wiecej ze sobą pogadać i pograć. Obowiązkowo next time
@Van – Dzieki za gadke i gre niemal we wszystkie tytuły, fajnie było cie poznać, ,mam nadzieje że to nie będzie twoja ostatnia bursa bo następnym razem tytuł w Windjammersach nie przyjdzie ci tak łatwo
@Avi – Kto jak kto ale nikt nie nakręca Hypu przed walkami tak jak ty. Dzieki wielkie za tuczenie czekolada i chipsami. Fajnie było pogadać i dowiedzieć się że znasz się na porządnej kinematografii spoza tego całęgo Hollywood
@Poznan Dojo – Chłopaki dzieki wielkie za wspólne wspieranie i eliminowanie siebie nawzajem xP, szkoda tylko że Havoc okazał się takim "Warszawiakiem" ale mam nadzieje że następnym razem będzie jeszcze lepiej
Vipe, Snow żałujcie że nie byliscie
Oczywiście pozdrowienia i podziękowanie dla całej reszty o której przypadkowo zapomniałem tudzież nie dane mi bylo pograć&pogadać i do następnego