widzę, że żyleta dał dupsztala bo nawet w top 3 go nie ma. BUUUUUUUUUUUU....
heh ja nie jestem taki dobry jak ty big boy zawsze zajmujesz 1 miejsce nie wiem jak ty to robisz :]
ale od końca
przyznam się bez bicia że przed turniejem w ogóle nie poświęcałem czasu na granie w streeta pogrywałem sobie w mortala później w third strike
mogę zgonić na to że nie graliśmy na xboxie( jestem nadziei że następny turniej będzie na xboxie, będę się czuł jak ryba w wodzie)
wiele kluczowych linków 3 klatkowych zangiefa jest raczej nie możliwe do wykonania (np: ostatni trial zangiefa) po zmianie konsoli (input lag), stąd proste zagrania i strategia pomogły mi dojść tylko do 4 miejsca
i tak nie liczyłem na podium góra 3 bo zangief z sethem nie daje rady a z chunką ma przechlapane a nie miałem zamiaru zmieniać postaci. Krill wygrał zasłużenie naprawdę solidnie grał i pokazywał że faktycznie nie można go lekceważyć , maddestowi troszkę nie poszło ale tym sethem robi masakrę ferdiego to by zjadł na śniadanie, snejk- czemu nie chciałeś grać na x cooooo
nieźle grałeś i naprawdę nic na pałę nie robisz do każdego meczu podchodzisz z głową, cieślak efektownie i solidnie grał dudleyem za rok to pewnie na podium wskoczy :] widziałem naprawdę efektowne komba barloga ale osoby nie pamiętam grającej nim i jeszcze tejiot czy jakoś tak grający vegą jak byś grał bardziej defensywnie to byś mnie pojechał ciężko mi ta wygrana przyszła.
to 4 miejsce ( celem było 3
) na turnieju mnie tylko motywuje do bycia jeszcze lepszym inaczej lenia bym złapał
mam sklerozę i nie pamiętam wszystkich ale poziom wysoki się zrobił reszta ekipy dogania najlepszych. fajnie się grało i ogólnie fajni ludzie