Nikt nie daję gwarancji, że T7 nie będzie bardziej zbliżony do T5 albo do Street Fightera (zależy) xD
Pytanie standardowe - po co grać?
U mnie zawsze odpowiedź jest - dla zabawy
Chociaż w przypadku SC doszło jeszcze - poznawanie nowych ludzi i spotkania z nini
Odkrywanie postaci na nowo to też jest wielka zabawa. Sam nie mogę się doczekać nowego Yosha chociażby : D I tak mi się marzy żeby wrócili mi Rafała podobnego do tego z trójki a może i z dwójki bo tam wydawał się jeszcze ciekawszy
Poza tym nikt nie mówi, że Ivy będzie słaba tylko inna. Nawet jeśli słabsza niż w SCIV to wciąż może być mocna
Mnie osobiście bardziej męczy, że nie będzie Kaśki, być może Amy a Pyra będize jeszcze bardziej drażniąca od Zośki : p (bo to jużwłaściwie pewne i wiadome)