Hmmm sam nie wiem co myśleć. W dużej części się zgodzę. Np. w tym żeby zcrushować b+1 stefana to można się obsrać. To działa crushowało mi ss4 fenga, dół punche etc. Podobne właściwości ma łokieć anny. Co do samego b+2 brusa to, no cóż, nadaje się zupełnie do czego innego. Chcemy porónywać ciosy które słóżą innym celom panowie, a i tak każdy w swoim wydaniu jest przejebany.
P.S. Tundra uważaj na brusowe b+2 bo dobija leżące bigi, a jak teraz grasz puszką z groszkiem to może Cie bardzo wku...
P.P.S. wedłóg mnie najlepszym ciosem larsa jest d/f1 larsa.... crush na punche, boski zasięg, nie trafa to chyba tylko leżących. Najlepsze df1 w grze