Chłopaki, proszę, skończcie te napinki - wiem, że temat z założenia miał być luźny i prowokować dyskusję, ale wydaje mi się że niepotrzebnie po sobie jeździcie! Najlepiej ustawcie się na tekkenową solówę i wyjaśnijcie, kto jest większym guru!
A na serio, mamy się łączyć, nie dzielić, zaś gra ma przynosić zabawę, a nie wywoływać napięcia. Wydaje mi się, że potrzebny jest konkretny zlocik, gdzie w spokojnym, przyjacielskim i melanżowym klimacie można było by się powymieniać uwagami(również nt. koreańskiej gry, który przecież wyznacza standard na całym świecie), pograć i ograć, jak i zażegnać małe scenowe konflikty!
Velu, czas wskrzesić Waz00na!
I, na bogów, zacznijcie używać dużych liter, spacji i znaków interpunkcyjnych!