A jeżeli chodzi o Kor. To oczywiście tylko i wyłącznie ilość czasu spędzonych przed grą i wielkość tekkenowego community mają tu znaczenie.
W takim WarCraft3 przecież najlepsi w Euro mieli/mają ten sam poziom co najlepsi w Korei. I tu nie ma w tym nic dziwnego skoro W3 wyszedł w tym samym czasie wszędzie i dzięki dobremu online'owi oraz sporej sceny w Europie taki Europejczyk o ile chciał mógł grać tyle samo z tak samo dobrymi graczami, co taki statystyczny Koreańczyk. Nic go nie ograniczało.
Więc dopóki online w Tekkena nie będzie na tyle dobry by pozwolić grać w niego z resztą Europy przy dodatkowym input lagu nie większym jak jedna klatka, bądź dopóki nie stanie się cud i scena arcade tekkena w europie nie osiągnie poziomu i wielkości sceny koreańskiej to nie ma w ogóle możliwości o tym by zbliżyć się poziomem to dobrych i najlepszych w Korei.
Jeżeli mimo tego osiągniemy ten poziom to będzie to oznaczać tylko jedno. Tekken przestanie być grą choćby trochę skillową i sprawiedliwą. Wtedy mało kto będzie chciał grać w, na maxa, randomowy crap.