"balans
1. «przechylanie się w różne strony w celu utrzymania równowagi»
2. «skłanianie się na przemian ku różnym możliwościom lub sprawom z zachowaniem równowagi między nimi»"
Idealny balans w bijatyce jest wtedy, kiedy każda postać ma w swoich MU równą ilość korzystnych i niekorzystnych opcji.
Nie wiem czemu tak stawiacie za punkt honoru obronić "zbalansowanie" tekkena, skoro jedyne zbalansowane bijatyki to jakieś boxingi jeszcze sprzed czasów amigi, gdzie postaci były takie same. Różnorodność postaci + lenistwo developerów (ale bardziej to pierwsze) z góry przekreśla doskonałe zbalansowanie gry.
Tekken jest "dobrze" zbalansowany, albo "coraz lepiej zbalansowany" etc, ale doskonale zbalansowany nie jest i nie ma sensu się napinać.
Skoro topy można wybierać na podstawie subiektywnych opinii, to imo t6 i tak reprezentuje wysoki poziom. Skoro poza tą 20 są jakieś wyraźnie słabe postaci, to równowaga i tak jest zachwiana.
Z tego wynika, że z semantycznego punktu widzenia słowo "balans" nie może być w odniesieniu do t6 użyte samodzielnie. Tak samo jak do każdej innej turniejowej bijatyki.
Peace.
Edit: Jak ktoś kosi turnieje Zafiną tylko ja się o tym nie dowiedziałem, to sorry.