Widze, ze nie jestem w temacie, aczkolwiek po przeczytaniu paru stron i hmm kilku ciekawych i kontrowersyjnych postach zaczyna mi sie usmiehc wielki pojawiac na twarzy. Tekken 6 jest zbalansowany? Hmm, Dadrot, wiesz, jesli grales w ta gre Stevem, Lawem, Bryanem to musze Ci przyznac racje, gra jest zbalansowana. Natomiast w T6 jest tyle slabych postaci, ktore niesamowicie odstaja od innych, ze nie bede w ogole dyskusje wchodzil ze gra jest zbalansowana. W ogole nie jest, poniewaz sa przepasci, miedzy low tierami a high tierami. ( Bryan a Zafina, albo Steve a Raven). Osoby ktore graja dana postacia, czesto uwazaj ze ona nie jest az tak dobra, bo ja znaja, i to jest bardzo obiektywne, widza, co ludzie im robia na jakies zagrania, i moga teorie w praktyce sprawdzic. Spike, byles raz w tawernie, fakt zajales wysokie miejsce, ale piszesz jakbys byl bogiem Tekkena. Na polskiej scenie sie wiele zmienilo, i z checia z Toba zagram, z checia zobacze jak "masakrujesz" Frizena itd itd. Nie zdziw sie tylko, jak ktos o kim nie slyszales, rozwali Cie do zera.
PS: Co do twojej tierlisty Spike, podobaja mi sie argumenty, w stylu "jest silny, bo mozna nim wygrac z kazdym". Fachowosc, multum argumentow, niepodwazalne dowody itd. kazdy ma prawo do subiektywnej oceny, uwazaj sobie jak chcesz, ale mozna czasami napisac hmm dlaczego postac jest dobra, zwlaszcza, jesli pisze sie cos, z czym prawie nikt sie nie zgadza i raczej to ludzi szokuje i smieszy, niz uswiadamia. I jeszcze jedni, skoro z Ciebie taki pureskillowiec, to czemu hmm "kolega frizena" sprawil Ci problem w tawernie? Karalna, stepowalna Anka, okazalo sie za trudna? Przeciez, my tylko uwazamy ze umiemy, grac, a slowa nie pokrywaja w czynach, hmm....