Jestem za powrotem do korzeni tutaj, żadnych więcej kurczaków czy innych pokemonow. Ostatnim bosem powiniwen byc jin/dj albo kaz tylko że z podkręconym ai nonstop wavedash, elektryki, najmocniejsze juggle, stepowanie wszsytkiego, karanie, bdc etc. mam nadzieję, że ni będzie też scenario mode i innych farmazonów.. I chciałbym rewolucji na miarę third strike. Zostawic z 10 znanych i cenionych postaci (np, kaz, jin, king, law, bryan, steve, yoshi, paul, nina i hwo), dopracować je ostro i dorzucić kolejną 10 (nawet czerpiącą pomysłami z postaci z popzrednich częsci) ale dobrze dopracowaną i ciekawą. Myślę, że powiedzmy 20 postaci, dobrze zróżnicowanych i dobranych (po co każdemu lista ciosów na 5 stron jeśli używa się np 10%? wywalić 10 hit combos i reszte śmieci, dopracować to co jest użyteczne!) wystarczy. Nie za mało nie za dużo. Po ograniczeniu ilości ciosów w sam raz można byłoby faktycznie realnie się ograć na każdego i nauczyć. Nie chciałbym aby gra zamieniła się w mugena czy DBZ. Namco popatrzcie na VF!