A ja mam pytanie do Komandosa
Czy jest coś w życiu co Ty robisz źle ?
Bo tak : W jakimś tam stopniu wyzwałeś na mm Spik-a no i wszyscy widzą jak to się skończyło.
Ale przegrałeś przez nerwy, brak cierpliwość etc. Czyli generalnie, pretensje do Boga, że stworzył cie takim nerwowym człowiekiem.
Grałeś w turnieju Tundry. Online nie online, wtopiłeś bo rzekomo Tundra używał za dużo rzutów, właściwie to cały czas je robił.
I jeszcze kilka innych motywów było, ale nie chce mi się ich przytaczać.
Na początku sobie myślałem - ot Komandos jest trochę próżny, ale teraz, z perspektywy czasu, próżność zamieniła się w głupotę, bo kto wyzywa dobrego gracza na mm ( spike ), rozgłośnia i przegrywa. Rozumiem 5-3 wynik, albo 5-4, jednakże 5-0 szczególnie, że ze sobą gracie często to już niestety świadczy najgorzej o tobie.
Co do turnieju tundry to zacząłeś płakać że używał rzutów, że na online nie da się obronić przed nimi, że to nie fair, a jak sam grałeś podczas poprzedniego turnieju Baekiem na połączeniu 2 i klepałeś to samo do zarzygania i nijak nie dało się przed tym obronić na takim lagu, to już online nie był wtedy taki zły ;P.
Rada ode mnie. Weź pokaż się wreszcie na jakimś turnieju, bo póki co to nie wychodziłeś z grupy nawet ( i nie zwalaj tego na to, że miałeś grupę śmierci ) i wtedy kozacz. No i poza tym, wydaje mi się, że będzie ci się przyjemniej żyło, jak oswoisz się z tym, że nie jesteś nieomylny i najczęściej twoje porażki są konsekwencją twoich czynów, a nie kogoś innego
A musiałem to napisać
bo zaczynałeś już trollować ;P