Ludzie ! Nie mogę po prostu uwierzyć dla jakiej ilości ludzi znalezienie się na "liście" jest sprawą życia i śmierci.
Zacznę może od tego, że po przeczytaniu postów i listy już sam nie wiem, czy jest to lista NAJLEPSZYCH graczy w Polsce, czy może lista LUDZI GRAJĄCYCH W TEKKENA w naszym kraju.
Sprawa z listą najlepszych graczy imo jest dosyć ciężka, ponieważ, zależy jakie kryteria bierzemy pod uwagę mówiąc o najlepszym graczu ? Jest to gracz który zajmuje wysokie miejsce w turnieju ? - A co jak np. a gorszy dzień, jest lekko podpity, boli go zą uniemożliwiając mu focus i przegrywa w fazie eliminacyjnej, to co ? Nie zostanie wpisany na listę ? Jednakże, normalnie jak ma dobry dzień to tnie przeciwników całkiem ładnie.
Kolejna sprawa, jeśli już ranking odbywał by się na takiej zasadzie, to nie można sobie pozwolić, aby każdy turniej był rankingowym, bo AoT to zupełnie inna sprawa niż Turniej w Empiku. Te pomniejsze turnieje (jak Empik) gdzie nie przyjedzie przynajmniej 10 ogarniętych graczy, nie ma nawet co brać pod uwagę, bo dlaczego dostać plusy ma koleś, który wygrał z jakimiś przypadkowymi przechodniami i miał to szczęście że był tam jedyny ogarnięty. Bez sensu.
Uważam, że Frizen i Zajman jeśli się zadeklarowali, że to zrobią to można im to powierzyć. Pomysł jest bardzo fajny tylko wymaga całkiem dużo roboty, ogarnięcia i zaangażowania. Poza tym, nie ma co brać pod uwagę starych turów. To już było. Niech się liczą turnieje te, które będą od momentu kiedy Ranking zacznie sprawnie funkcjonować, to jest po ustaleniu kryteriów i punktacji (gdyż uważam, że system punktowy jest najlepszy ) mimo, to sądzę, że coś jeszcze trzeba oprócz miejsc na turnieju, gdyż weśmy pod uwagę takiego Frizena. Bo nawet gdyby nie udawało by mu się zajmować wysokich miejsc w turniejach to spokojnie mógłbym powiedzieć, że jest dobrym graczem i wystarczyła by mi do tego informacja że potrafi wavedasha na padzie. Sam fakt, że wie co to wavedash i potrafi go wykorzystać jest już wyznacznikiem tego, że ma pojęcie o grze nawet jeśli przeciwnicy są mocniejsi.
Wracając do sprawy wypowiedzi w tym temacie.
Po prostu zostałem zniszczony wypowiedziami typu " Gram Paulem, dopiszcie mnie" itd, czy też te Komandosa " A mi się udało wygrać z tym, tym tym i tym i pragnę na tej podstawie być w rankingu ". Waszym tokiem myślenia to ja mógłbym powiedzieć :
" Generalnie to tak na początku grałem Kazuyą na necie no i mam 297 - 64, później się przerzuciłem na Boba i mam 635 - 87, w międzyczasie poćwiczyłem też Paulem i zostałem na necie z wynikiem 140 - 55" co by oznaczało, że mam pojęcie o tej grze, bo ćwicząc sobie nową postacią, po dniu byłem w stanie osiągać wyniki z +/- 75% przewagą wygranych, grając na 3 - 4 kreskach bo na tyle stać mój internet. I co ? Mają mnie na podstawie takiego argumentu dopisać do listy, dokładnie do 3 postaci ? Bez sensu.
Tylko i wyłącznie takie coś da się skonstruować będąc obecnym na turnieju. Jest ich coraz więcej, w różnych miastach więc każdy prędzej czy później trafi na miejsce blisko siebie i będzie mógł wpaść aby scena go oceniła i tyle.
Kończąc, posty typu " dopiszcie mnie bo gram tym" czy coś takiego, bądź też wyliczanki z kim się nie wygrało albo kłótnie o to kto jest przed kim na liście (sic!) czyt. Komandos i Velurian o olgotke skwituje jednym prostym zdaniem - Drodzy państwo, trochę skromności.
Bierzcie przykład z LEPSZYCH tj. dlaczego Gajda, Nevan, Sway i inni nie piszą w tym temacie zbyt często, a często się o nich wspomina jako o tych najlepszych ? Bo imo oni srają na to czy będą na jakiejś liście czy nie. Chcą po prostu grać i wygrywać, a nie być wpisywanymi na jakieś listy.
Ja tam nigdy na turnieju nie byłem, ale może kiedyś się wybiorę, jednak nie chciałbym być wpisanym na żadną listę, a wbić się na tur i pozamiatać tych wszystkich "rankingowców z wyboru"
To byłoby ciekawe
. Może kiedyś, jak Bozia pozwoli.
Dziękuję za uwagę