O żesz... no to jedziemy z prywatnymi po 2 w nocy :-)
Zacznę od tego co wszyscy, czyli że Bursa madafakerska! Wk**wiały mnie na przemian owady i pająki oraz ten piekielny upał w piątek i sobotę. Niemniej jednak było to przyćmione przez super imprezę. Ogólny sukces, nie ma co do tego wątpliwości. Dziękuję Cieślak.
Kolejność przypadkowa:
Cieślak
- jak już wspomniane, dzięki za kolejną Bursę (tak naprawdę, to tylko jeszcze na ReVo byłem w zeszłym roku, ale klimat podobny) i na pewno do zobaczenia na następnej. O dziwo, gdy już tak się zastanowiłem... zorientowałem się, że w ogóle nie graliśmy! To niedopuszczalne! Obyśmy zobaczyli się szybciej niż za rok ;-) Dzięki raz jeszcze!
Ryu
- no cóż, po mojej pierwszej przegranej w grupach, padło na Ciebie. Zaskoczony byłem, że grałeś Ryu, nie spodziewałem się, szczerze (
). Przegrałem pierwszą walkę, potem stwierdziłem, ch... tam, jak mam przegrywać, to czemu nie Hakanem. Cóż, powiedzmy, że przez Twoją wygraną ze mną, otworzyłem kolejną pieczęć, włączyłem turbo, użyłem Bankai'a, zrobiłem SSJ'a i nie wiem co tam jeszcze. Dzięki za zmuszenie mnie do wzięcia Olejowego Turasa. Tak poza tym, to nie spodziewałem się, że napakowany koleś w okularach, grający przez koszulkę na padzie... będzie takim spoko gościem, po prostu nie wiedziałem czego się spodziewać, a tu byłem mile zaskoczony xD
Wacho/VHO
- No co tu dużo mówić. Jak zwykle kupa śmiechu ale też i dobra gra. Nie zagraliśmy za dużo (niestety), ale my zawsze możemy mieć tą możliwość w Poznaniu. W Tekkena nie grałem już praktycznie rok, więc srać na to, ale cieszę się że i w SSF4 grasz. Graj Balrogiem ile się da... tylko nie ze mną, bo mnie czarnuch drażni xD Z Ciebie po prostu jest miły gość i nie da się Ciebie nie lubić ;-) Keep it up! Dzięki za wspólną podróż powrotną... T.....a Ci oko!
Kaczilla
- Sorki, nie pogadaliśmy za bardzo, a wyeliminowałeś mnie w losersach Hondą. Niby to tylko 2 walki, i to szybko przez Ciebie zakończone, ale już dałem radę wyczaić 2 miejsca gdzie Hakan może tłuściocha ukarać, to zawsze jest cenna wiedza. Dzięki ;-)
Slide
- No i co ty w mordę pi****lony bambusie... co Ty!? W c***a lecisz, czyś się z własnym kutasem na łby pozamieniał, co? Dhalsim miał być na 1 miejscu, ale Twój... ech, tak czy inaczej gratuluję wyniku. Grunt że na filmiku Cię nie widać gdy paprasz słowa Eye of the Tiger. W sumie to piosenkarz z Ciebie niezły, przynajmniej w takim hałasie xD Chodź dalej na siłkę, zapraszam na MMA i nie przesadź z tym "żarciem" bo Ci "ucho" oklapnie xD Dzięki za wspólną podróż powrotną... T.....a Ci oko!
Crono
- Zaginiony bliźniak Havoca! Mega pozytywnie zakręcona osoba i dobry gracz jednocześnie! Dzięki bardzo za wspólną grę i pogawędki, cieszę się że Cię poznałem. Nie mogę się doczekać Twojego przyjazdu do Poznania... oj, będzie grubo ;-) Klaszczesz jak u Rubika, ale ma to swój urok, tak jak kręcenie kończynami Havoca, hehe.
Fazza
- Nie wiem co powiedzieć.... wiedziałem że Rose sprawia mi problemy, ale utwierdziłeś mnie w tym, że tej postaci trzeba się bać, bo błędy bolą. Po trochu, po trochu i sru... życia nie ma 0_o Nie pamiętam żebym Cię kiedyś wcześniej widział, ale wyobrażałem sobie Ciebie kompletnie inaczej, ale to tak zawsze przez postać którą dana osoba gra... Szkoda że nie byłeś cycatą laską z rumuńskim akcentem i dużymi cycami xD P.S. zajebczy art na sticku!
Krill
- Ech, żebym Ci forów nie dał, to byś chyba ani jednej nie wygrał, co...? xD Cieszę się że jeszcze obszedłeś tłum w sobotę wieczór i udało nam się zagrać... w sumie to ponad 30 walk chyba. Nawet udało mi się klilka walk wygrać (jak myślisz, z 5 było... powiedz że tak xD). Hakanem ciężko się było do Juri dostać i dowiedziałem się o tym że Hakan przez jej high projectile'a nie przeleci slidem (
). Wszystko sprawiało wrażenie jakby istniały realne szanse... aż nie wziąłeś Chun xD Dzięki za porady, chociaż oszukiwanie firaną na pasku życia mogłeś sobie podarować xD Miłe zaskoczenie - normalnie się z Tobą gada... bo jak się okazało, nie z każdym tak można xD
Gamer
- Wybacz, że podłoga była śliska... ten Hakan wszystko rozpierdzieli.... Byłeś jedynym Sagatem turnieju jakiego widziałem! To chyba dobrze ;-) Tak czy inaczej, więcej Tiger i będzie super! xD
Ukyo
- zmyłeś się wcześnie, nawet nie pograliśmy, trudno. Mam nadzieję, że cokolwiek poszedłeś robić, było super.... bo u nas było zajebiście!
Kris
- Nie wiem czy będziesz reżyserem na skalę światową, ale mam nadzieję że chociaż filmiki wyszły. Skaczesz z poziomu grania na poziom grania jak p******ny Mario! Grunt, że za każdym razem jesteś lepszy. Oby tak dalej! Chociaż jedno z rodzeństwa musi się rozwijać (hehe, Slide, sorki xD )! Dzięki za wspólną podróż powrotną... T.....a Ci oko! I pamiętaj, musimy założyć tą firmę Kris & Co., dostarczę Ci jeszcze materiały do wydania xD
Hamtaro
- No tu to już w ogóle nie wiem co powiedzieć. Dzięki za sprzęt, bez tego mogłoby jednak nie być tak udanie. Mam nadzieję że kiedyś jeszcze uda nam się zagrać w VFa. Tak czy inaczej, mam nadzieję, że warto przez tą Szkocję granie porzucać... nie wiem czy bym potrafił, uzależniony jestem
Co do tych 100zł... nie wiem skąd Ci przyszło do głowy, że w Poznaniu takie są za "to o co prosiłeś" ceny, ale zapewniam Cię że jest to warte dużo więcej... praktycznie bezcenne. Jeśli już jednak nalegasz, to: ręka, noga, nerka, płuco i jedno oko umożliwiają rozpatrzenie prośby. Druga ręka, fujarka, jajka i drugie oko... gwarantują zgodę ;-) Chyba....
A tak poważnie... dobrze że jednak tego nie powiedziałeś
Mace
- przykro mi, że ktoś podpi****lił Ci przewód... Cieszę się też że daleko z moim nie uciekłeś. W razie czego taki przewód to groszowe sprawy, nie martw się
Vipe
- Aż żałuję, że próbowałem Cody'm, przecież to u mnie debiut na turnieju... mogłem Hakanem od początku
Jak zwykle wyrównane mecze z Twoją przewagą i moją wywaloną ze zniecierpliwienia ultrą xD Dzięki za wspólną grę i gadanie, jak zawsze miło. Być może do zobaczenia w Poznaniu
Havoc
- Gdzieś Ty był cały czas!? Pół soboty Cię nie widziałem. Ale znając Ciebie to biegałeś gdzieś co chwila xD Znalazłem po drodze Twojego zaginionego bliźniaka. Ma dłuższe włosy, to się nie pomylicie. Po prostu zobaczymy się w Poznaniu to sobie odbijemy Bursę, pozdro!
Wilku
- No to sobie pograliśmy i pogadaliśmy. Wreszcie zobaczyłem Cię na żywo i jednak nie jesteś niskim, przygarbionym, rzucającym Sonic Boomy, napakowanym trepem! Surprise! Dzięki za wspólne mecze i pewnie do zobaczenia online ;-)
Żyleta
- Dhalsim... już ze Slidem go nie lubiłem, a teraz jeszcze Ty... Grrrrrr! Nic to, szybko Hakan się ześlizgnął i spadł. Taki już los. Gratuluję 1ego miejsca i powodzenia w kolejnych turniejach. Dzięki Tobie mam wymówkę: "Łeee tam, poszło by lepiej, ale od razu przegrałem z kolesiem co wygrał cały turniej..."
Cinas
- i jak poszło Twojemu Kenowi? Pewnie średnio przez tego sticka... Fundacja Poznań TcT albo ktoś inny musi Ci zasponsorować nowego!
Ponadto... szkoda że tak szybko z Vipem pojechaliście. Wpadnijcie jeszcze na jakieś granie w Poznaniu!
Guardian
- No i zacząłeś przygodę z SSF4! Gratuluję i tego i wygranej w Tekkena! Kto inny miałby mieć to miejsce!? Król może być tylko jeden
Dzięki za wspólną podróż powrotną... T.....a Ci oko!
Tundra
- Dziękuję za porady w Tekkenie, nie wiem jak bym sobie poradził bez Ciebie. Szkoda, że nie wyrywasz się z rzutów... oszczędził byś sobie dużo nerwów
Poznając Cię, muszę przyznać, że nie spodziewałem się tego co zastałem. Nie martw się, żadna praca nie hańbi, a i wszystko dobre co się dobrze kończy, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło itp. Dzięki za zagadanie perkusisty, nawet jeśli trochę za późno. Grunt, że sneak attack --> volume down, wyszło zajebiście!
I k**wa mać! Jak ja przerywam SSF4, a Ty mi po pi****leniu od 15 minut mówisz k....a, że ma grac w Tekkena, to wypierdalaj z mojego miejsca, a nie się k**wa cieszysz! Ja pi****lę!
I wiem, że wygrany postaci nie zmienia..... ale.... "KTO MNIE K....A POWSTRZYMA!? No.... tak myślałem.... nie zmieniam, ale dobrze wiedzieć że się k.....a zgadzamy"
Wyluzuj trochę, bo jako nerwus Cinasa przebijesz, a to wyczyn... on miał zrąbanego sticka
PiT, Apolon, Gargooletz, Snake, TasTer, GKS, Mordi
- i dupa, ani nie pograliśmy, ani nie pogadaliśmy
Draco
- jako mój przyjaciel od kilkunastu lat, dobrze znasz moje zdanie na temat i ludzi i imprezy, a i tak w następny piątek, jak w każdy, widzimy się na kolejne min. 70 walk xD Szkoda, że nie wyszedłeś z grupy, ale potrzeba pogrania z wieloma różnymi osobami raczej zaspokojona, co? ;-) Wciąż nie mogę uwierzyć, że prawie nikt nie słyszał tego huku pioruna w nocy!
Kasia
- dziękuję za... tolerowanie mojego nałogu. Za robienie zdjęć i kręcenie filmików. Za wspólne prawie 5 lat i za to że przez cały ten czas nie tylko nie przeszkadzasz/zabraniasz mi grać, ale wspierasz tą pasję i interesujesz się tym co robię. Jedyna kobieta przez większość czasu obecna na Bursie i jedyna z jaką wyobrażam sobie moją przyszłość. Dziękuję Kotku :* Mam nadzieję, że chociaż trochę wypoczęłaś ;-)