Autor Wątek: Mózg Gracza... na siłowni.  (Przeczytany 10526 razy)

filomena

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 28
    • Zobacz profil
    • ONLAJNOWY ZABAWIACZ
    • Email
  • PSN ID: kaskojakajmra997
  • Skąd: Kaliningrad (land of Vodka)
Odp: Mózg Gracza... na siłowni.
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 19, 2010, 15:35:29 »
Skoro gadane jest tutaj o zwiększeniu możliwości matematycznych po graniu w Tekken'a to dyskalkulikowi, żadna gra nie pomoże. A skoro ktoś ma braki z matematyki, nieukiem jest czy wagarował grając w gry to i tak matematyki nie zrozumie (taka genetyka).
Kopiesz jak ko�! Atakujesz jak szczupak!
Polewali tej dykty! I robili taki kwas, taki barszcz! I m�wili! To dobre! To zdrowe jest! :o

Tenshimitsu

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1107
  • Shisei meiari
    • Zobacz profil
    • ManjiKai
    • Email
  • PSN ID: Tenshimitsu
Odp: Mózg Gracza... na siłowni.
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 19, 2010, 15:40:49 »
Dyskalkulia, LOL... raczej "lenistwo". Śmieszą mnie coraz to nowe wymysły psychologów. Jeśli się człowiek wysili to wszystko policzy, szczególnie jeśli chodzi o swoje zarobki i wydatki.
"Logic will take you from point A to point B. Imagination will take you everywhere."

JuniOr_TLT

  • Gość
Odp: Mózg Gracza... na siłowni.
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwiec 19, 2010, 16:11:57 »
Dyskalkulia, LOL... raczej "lenistwo". Śmieszą mnie coraz to nowe wymysły psychologów. Jeśli się człowiek wysili to wszystko policzy, szczególnie jeśli chodzi o swoje zarobki i wydatki.
Święta prawda!

CheeseOfTheDay

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2387
  • Płeć: Mężczyzna
  • FraudOfTheDay;f
    • Zobacz profil
    • YouTube
    • Email
  • Skąd: Cheeseland
Odp: Mózg Gracza... na siłowni.
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwiec 19, 2010, 17:02:52 »
Nie prawda. Znam paru studentów z polibudy którzy uczą się matematyki na tekkenie. Mówią że to lepsze niż książki.

A ostatnio koleś na egzamin przyniósł psp z gejo girem i zaliczył na 4,5.

Dadrot

  • [Warszawa]
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2136
  • Płeć: Mężczyzna
  • I'm whatever Gotham needs me to be.
    • Zobacz profil
  • PSN ID: Dadrot/takeasitson
  • Skąd: Canada
  • Użytkownik jest na liście obserwowanychObserwowany
Odp: Mózg Gracza... na siłowni.
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwiec 25, 2010, 23:33:46 »
Zgodzę się z tenshi, znam pare osób co to matury nie mają a jak zaczynają liczyć hajs to byś pomyślał że są matematyczno/ekonomicznymi geniuszami. Pożyczasz im 100 zł oddają 80 i są w stanie udowodnić czemu tak wyszło, nawet będąc niedysponowanym (pijanym) :P
if you watch Godzilla backwards its a heart warming tale of how a dinosaur helps rebuild a city then moonwalks into the ocean.

HiKrush

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1714
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bagiety już jado
    • Zobacz profil
  • PSN ID: HiKrush
  • Skąd: Limanowa
  • Steam ID: HiKrush
  • Użytkownik jest na liście obserwowanychObserwowany
Odp: Mózg Gracza... na siłowni.
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 29, 2012, 00:47:40 »
Temat trochę leciwy, ale podzielę się ostatnimi spostrzeżeniami.

Otóż odkąd porypało mi się lekko zdrówko, miła pani doktor zaleciła mi wzbogacić dietę o jakieś piguły z magnezem, potasem i innymi ciekawymi rzeczami. Nieprzychylny byłem wielce, bo piguł nigdy jakoś specjalnie nie brałem, z wyjątkiem aspiryny na kaca. Ale chcąc nie chcąc zacząłem regularnie łykać ten magnez i inne czary mary. Po jakichś dwóch - trzech miesiącach zauważyłem ogromną różnicę w funkcjonowaniu kopułki podczas grania. Koncentracja, refleks, opanowanie, pamięć, umiejętność radzenia sobie ze stresem - wszystko podskoczyło mi o Bóg wie ile.

My point is, nikogo nie namawiam, ale jeżeli łyka się hektolitry kawy/gorzały, ma stresującą robotę, albo stresuje się w szkole - może warto mu przemyśleć takie rozwiązanie. Mam z racji powyższego zamiar przetestować jakąś lecytynę, czy inne gówno stricte na koncentrację i pamięć. Raport z efektami, albo ich brakiem złożę za jakieś dwa miechy, bo tyle czekałem na efekty magnezu.

Można naturalnie mówić, że to jest be, fe i ogólnie ludzie sobie wieki radzili bez tego. Ale należy pamiętać, że przez te wieki ludzie mieli trochę mniej stresów i ciśnień, choćby i powodowanych choćby i masą bodźców audiowizualnych.

Tak czy inaczej polecam.
- To się nazywa obłęd.
- Wszystko się jakoś nazywa, wybierz sobie.

Furb

  • [Warszawa]
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kept you waiting, huh?
    • Zobacz profil
    • Email
  • PSN ID: FurbPL
  • Skąd: Wawa
Odp: Mózg Gracza... na siłowni.
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 29, 2012, 01:23:26 »
Musisz wziac pod uwage, ze te wszystkie czynniki mogly "podskoczyc" dzieki doswiadczeniu jakie zebrales. Gdyby sam specyfik dawal takie boosty to mielibysmy "matka wie ze cpiesz tournamenty". Co nie zmienia faktu, ze jakis tam wplyw moze to miec. Trzeba by to dobrze przebadac na kims kto umie przez dluzszy czas utrzymac podobna forme ;p.

HiKrush

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1714
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bagiety już jado
    • Zobacz profil
  • PSN ID: HiKrush
  • Skąd: Limanowa
  • Steam ID: HiKrush
  • Użytkownik jest na liście obserwowanychObserwowany
Odp: Mózg Gracza... na siłowni.
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 29, 2012, 01:26:23 »
No właśnie nie za bardzo. W czasie, w którym to łykałem nie było żadnego turnieju, na którym mógłbym solidniej podskillować, a w domu grałem mniej niż zazwyczaj.
- To się nazywa obłęd.
- Wszystko się jakoś nazywa, wybierz sobie.

Bolgan

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 687
  • wydziedziczony Ojcosynopradziadownuk Volda
    • Zobacz profil
  • PSN ID: Bolgan
  • Skąd: Wroc�aw
Odp: Mózg Gracza... na siłowni.
« Odpowiedź #38 dnia: Luty 29, 2012, 01:34:43 »
HiKrush - dobrze robisz, ja też myślałem o magnezie ale jakoś nie kupiłem, o mózg trzeba dbać, ćwiczyć ale też pozwolić odpoczywać. Sport również pomaga bo dotlenia czachę. Życzę zdrowia.

znachor Bolgan.


Jesteś GRZYBIORZEM.