W ogóle takie granie postac na postac wynika z tego jak jednak niedopracowana jest ta bijatyka i tyle.
Dlaczego uważasz że to jest niedopracowanie? Może po prostu takie było założenie twórców. No i co jest takiego złego w graniu postać na postać? Z tym jest tak samo jak z pojedynczymi ciosami postaci w niektórych matchupach. Grając z określonymi postaciami dane ciosy stają się praktycznie bezużyteczne (np. dive kick w meczu z Zangiefem), więc musimy po prostu przestać ich używać, jakoś nikt na to nie narzeka. Robiąc to wybieramy po prostu ciosy lepsze (w danej sytuacji) zamiast tych gorszych. Podobnie jest z postaciami - wybieramy cały zestaw określonych wartości (ciosy, stamina, stun, szybkość poruszania się, hitbox itd.). Jedyna różnica jest taka, że wyboru poszczególnych ciosów dokonujemy co kilka sekund, a postaci co walkę. Cały czas nie rozumiem skąd wzięła się ta mentalność, że nie granie jedną postacią tylko dobieranie odpowiednich środków jest złe, zwłaszcza jeśli komuś taka gra przynosi dobre efekty. Nie jesteśmy jakimiś samurajami z kodeksem walki i nie musimy się trzymać jednej postaci aż do śmierci, to tylko gra.
Wolałbyś żeby wszyscy grali tylko Ryj/Akuma/Guile?
Ja tam bym wolał. Dziesięć razy lepiej gra mi się z shoto niż z jakimś Vegą, Genem czy innymi pokemonami.
Dzieki takiemu rozwiazaniu nie ma stania wlasnie w rogu i caly czas tylko sonic boom czy hadoken.
No sorry, ale jeśli ktoś przegrywa z graczem stojącym w rogu i puszczającym kulki to to jest tylko i wyłącznie jego wina.
Niemniej głupio, gdyż innej taktyki jak ganianie powolnym zawodnikiem jakiegoś Goku po ekranie nie uważam za szczyt emocji w mordobiciach
Eee... strasznie dziwne to zdanie, przypuszczam że chodziło ci o coś innego niż napisałeś ;p
Co do dyskusji o tym czy parry jest fajne czy nie to, głupio mi to mówić, obie strony gadają głupoty ;] Parry jest bardzo fajną rzeczą, gdyby go nie było to sf3 byłby po prostu drugim super turbo, tyle że z innymi postaciami. Po co komu dwie tak bardzo podobne gry? Tak samo jest z sf4, po co robić drugiego 3s'a? To że nie ma parry i to że że projectile odgrywają dużą rolę nie oznacza, ze gra nie wymaga skilla i movementu (lol, w ogóle co za pomysł). Widać, że niektórzy nie wiedzą co to różnorodność w grach. Widać, że niektórzy nie mają pojęcia co to spacing i zoning i do czego tak naprawdę służą fireballe w bijatykach.