Mortal Kombat X

[Qjon]

Już post nero pokazał, że NRS nie chce zrobić zwykłej bijatyki tylko po raz kolejny dziwną grę z pokracznym, nieortodoksyjnym systemem, więc imo dla tej produkcji nie ma ratunku, znowu można spodziewać się wiader szamba.

[Himiteshu]

Znów? Przecież 9 była świetna. Wiem ze w kraju teraz taka moda na hejt, ale czy ludzie naprawdę czują się lepiej gdy kogoś lub coś zwyzywają?

[Di]

NRS zrobili też Injustice.

[Qjon]

Dla kogoś kto grał tylko w Story mode rzeczywiście MK9 może wydawać się świetny.

[Himiteshu]

Dla kogoś kto gra w gry żeby je hejcić to rzeczywiście wydaja się gówniane. Tak wiem że zrobili Injustice, nawet je posiadam i przyjemnie się gra przede wszystkim dlatego że to jedyna bijatyka z superbohaterami ( MVC nie liczę jako typowej bo to crossover ).

[Hiryu]

Himiteshu, powiedz mi jak wg Ciebie MK9 wyrównuje takie wady jak randomowa frame data czy wygrywanie wszystkich zderzeń przez pierwszego gracza?

Tak, dla pojedynczego gracza MK9 to wręcz wybitna bijatyka. Do rywalizacji się jednak nie nadaje.

[Snake]

przyjemnie się gra przede wszystkim dlatego że to jedyna bijatyka z superbohaterami ( MVC nie liczę jako typowej bo to crossover ).

To że mvc jest crossoverem nie zmienia faktu, że występują tam bohaterowie. Co i tak nie ma absolutnie żadnego znaczenia w tej dyskusji, bo posiadanie superbohaterów nie jest cechą gry.

[Himiteshu]

Hiryu - nie wyrównuje, Tekken ma to samo zresztą. Snake - jednak to dość ważny element gry i przede wszystkim jest cechą. Pozdrawiam

[Gargooletz]

Pewien mędrzec kiedyś powiedział "nie znasz się - nie p***dol". Niestety każdemu z nas zdarza się mędrkować, więc bez spiny.

PS
Obecność superbohaterów w grze oczywiście jest jej cechą, ale nie mającą wpływu na ocenę jej jakości (przynajmniej gameplayu, a o tym chyba rozmawiamy).

PPS
Mam nadzieję, że użyłeś skrótu myślowego pisząc 'jedyna bijatyka z superbohaterami' i chodziło ci o obecną generację gier. Jeśli tak nie jest to warto zapoznać się z takimi tytułami jak Marvel Super Heroes czy Children of the Atom.

PPPS
Hiryu użył dość mocnych słów, bo jednak rywalizować można w niemal wszystko, a MK9 jest jednak sporo lepsze (niekoniecznie bardziej fun ) niż wiele crapów z przeszłości, w które też się grało.

[mace]

PPPPS

Nigdy nie słyszałem o przypadkach randomowej framedaty w Tekkenie. Skąd takie info? Czy mógłbyś podać jakieś źródło które to udowadnia?

[Hiryu]

@Gargooletz - Zgadzam się, że użyłem mocnych słów i wcale mnie nie dziwi, że zaprotestowałeś Turnieje można grać we wszystko (co chyba na Bursie udowodniliśmy ). Nie wszystko jednak jest warte inwestycji czasu, jakiej granie na poziomie wymaga.

@Himiteshu - Skoro nie wyrównuje takich wad i wiesz o tym, to czemu tak bronisz tek gry? Myślę, że nie powinno Cię dziwić, że mkx spotyka się ze sceptycznym przyjęciem, skoro jesteś świadom wad poprzedniczki. Ty natomiast piszesz o hejtowaniu, jakby nie było do niego podstaw.

[nerobianco]

Podbijam o przykłady randomowej framedaty w Tekkenie, dalej czekam na wspomniane błędy w Soul Caliburze.
MK9 ma problemy oraz Injustice ma problemy, to dzięki zasadom logiki pozwala założyć że MKX też będzie miało problemy.
W bijatykach story mode jest tylko po to aby wyciągnąć hajs od casuali.
NRS jest firmą która nie potrafi załatać swoich gier, w Injustice przy pobieraniu patcha gdy zbyt szybko zgodzimy się na rozpoczęcie pobierania możemy zawiesić konsolę, lepszej rekomendacji umiejętności tych ludzi nie trzeba, nawet casuale z którymi rozmawiałem przyznają że coś jest nie tak. Skoro w MK9 dali losową frejmdatę a w Injustice dali błędną frejmdatę ( numerki pod startem nie zgadzają się ) to w MKX dadzą losową oraz błędną 

[Snake]

Hiryu - nie wyrównuje, Tekken ma to samo zresztą.

LOL. Ja w przeciwieństwie do kolegów nie czekam na przykłady potwierdzające to o czym napisałeś, bo wiem że ich nie podasz.

Snake - jednak to dość ważny element gry i przede wszystkim jest cechą. Pozdrawiam

Nope.

Nero, akurat wydaje mi się że Injustice nie ma tego rodzaju problemów jakie miał MK9, ale pewnie o wszystkim nie wiem.

Co do Calibura, to w sc3 2p Ivy miała comba (albo combo, nie pamiętam już dokładnie), którego nie miała 1p Ivy, co sprawiało że w przypadku mirrora jeden z graczy miał przewagę już na starcie (najczęściej próbowano to do pewnego stopnia łagodzić tym, że gracze zmieniali się stronami co walkę). Ale był to odosobniony przypadek który miał znaczenie tylko w tym jednym konkretnym matchupie.

[Qjon]

Ale na niego weszliście W kilku łatwiej naskakuje się na jednego. Himi wyraził swoją opinię, ma do niej prawo, musicie się z tym pogodzić, w końcu to forum DYSKUSYJNE.

[HiKrush]

Cholibka, mięso mnie omija.

IMO MK9 mogłoby być idealnym wypośrodkowaniem między Tekkenem i Streetem, ale ktoś zapomniał, że gra poza dobrym konceptem powinna mieć też dobre wykonanie i legit system.

IMO Injustice mogłoby być idealnym wypośrodkowaniem między Tekkenem i Streetem, ale ktoś zapomniał, że gra poza dobrym konceptem powinna też być fajna.

IMO MKX mogłoby być idealnym wypośrodkowaniem między Tekkenem i Streetem, ale jak na razie każdy kolejny stuff o grze pokazuje, że ta gra to po prostu miks wszystkich słabych elementów Injustice i MK9. Gumowa animacja+randomowo interaktywne plansze+na siłę udziwniany system+fakt tego, że robi to NRS.

Bądźcie mężczyznami i spójrzcie prawdzie w oczy: to kolejna perspektywicznie słaba gra bez przyszłości. Ot, pograją ludzie rok i odstawią, finito, tak samo jak to było z MK9 i Injustice. Taaaaaaaaaaaak, wiem, Injustice nadal ludzie grają i są w to turnieje. I gra jest nudna i mułowata jak psia dupa. To wszystko wina honorowego paktu, który podpisali supebohatoerowie i superprzestępcy: Lejemy się, ale nie ma z całej pety i nie w szczepionkę. Pl0x.

(Jak mi idzie, wpasowałem się w temat?)

EDIT: Czy była już mowa o tym, że wybieranie stylów przed walką istniało dwanaście lat temu w MK: Deadly Alliance?