Panie i panowie, oto jeden z najgorszych filmów jakie miałem nieszczęście oglądać - Ghost Rider 2
Tak, to prawda J. Cage był kiedyś aktorem. I o ile 1 cześć która właściwie była komedią romantyczną, dało sie to jakoś przetrwać. A GR2 jest tworem tak bezmózgim, że trudno to opisać. Jak można z widzów robić takich idiotów. Scenariusz napisało 12letnie dziecko a reżyserowała jego młodsza siostra... tak to wygląda. Twórcy tego czegoś niech spłoną w piekle.