Wydaje mi się że Ring w tym momencie sam przyzna, ze mimo swoich umiejętności póki co, w nowym soulu jest tylko cieniem samego siebie z soula czwórki, za dużo w tej grze się poprostu zmnieiło i trzeba to na nowo ogarnąć, choćby samo rozplanowanie paska i na co go przeznaczyć. Tu wychodzi straszny babol tej gry - silne postacie nie muszą używać paska na gwaranty bo mają dobry dmg bez niego - więc mogą sobie zostawić pasek na zbicia, a zbicia w tej grze to jest coś.
Oczywiście R. jest murowanym faworytem, ale nie uprzedzajmy faktów tylko róbmy HYPE ;]
Di, nie powiem - odetchnałem jak przeczytałem że nie bierzesz udziału, bo z tobą mi się najgorzej grało, ale nie miał bym z tym problemu gdybyś wział udział, tylko to chyba za wysoki turniej żeby organizator w nim startował. To nie przetargi w gminie ;]
Pary będa losowane - to chyba najsprawiedliwiej, no ale zero rozstawienia mogą wyjść z tego niezłe pojedynki śmierci.