Autor Wątek: SOULCALIBUR V IMPACT  (Przeczytany 55853 razy)

PePe

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 853
    • Zobacz profil
    • Email
  • Gamertag: PePe PL
  • PSN ID: PL---PePe---PL
  • Skąd: Bielsko-Biała / Kraków
Odp: SOULCALIBUR V IMPACT
« Odpowiedź #240 dnia: Luty 27, 2012, 13:31:34 »
http://www.youtube.com/watch?v=bjEZQKIlUnM Pepe/Sway vs Arcybartek?

To raczej nie jestem ja - nie poznaję swojego stylu gry (za dużo tutaj 1A, 66K i innych rzeczy których nie używam). To jest na 90% Takuma (Cerv, Ezio) vs ktoś inny (Liberty albo inna Natsu)
« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2012, 13:37:50 wysłana przez PePe »

Księżyc

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mr. Hype-Man
    • Zobacz profil
    • Email
  • Skąd: Łódź
Odp: SOULCALIBUR V IMPACT
« Odpowiedź #241 dnia: Luty 27, 2012, 13:32:55 »
Cytat: Ring
http://www.youtube.com/watch?v=bjEZQKIlUnM Pepe/Sway vs Arcybartek?

Cervantesem/Ezio grał Takuma, ale nie wiem z kim. :)
"Trzeba, rozumiesz, umieć poetycko roztoczyć przed pacjentem wizję growego community, które to zapijając trunkiem przeróżnym grywa nad jeziorami w towarzystwie pięknych dam i komarów tak łagodnych, że nie żądlą jeśli się tylko poprosi. "

CheeseOfTheDay

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2387
  • Płeć: Mężczyzna
  • FraudOfTheDay;f
    • Zobacz profil
    • YouTube
    • Email
  • Skąd: Cheeseland
Odp: SOULCALIBUR V IMPACT
« Odpowiedź #242 dnia: Luty 27, 2012, 14:02:43 »
ta walka Devilka z NM to na bank walka z Batim

Pepe spoko, ta ostatnia grupa była taka trochę na odwal i sam grałem od niechcenia zmieniając postacie jak rękawiczki, sam nie przyjechałem po jakieś "ąte" miejsce a wyszło że zaliczyłem najgorszy preformance w swoim caliburowym turniejowaniu:p, więc cię rozumiem:P.

Trzeba będzie mirrorka zagrać online, obaj z Ringiem uznaliśmy że na prawdę potrafisz dobrze zagrać tą Natsu:), jedynie co było widać że brakuje to tych chorych combosów po ch wsK itp za ponad 60-70%.

Cytat: Ring
http://www.youtube.com/watch?v=bjEZQKIlUnM Pepe/Sway vs Arcybartek?
Na bank Słejowa Natsu.
« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2012, 14:05:18 wysłana przez CheeseOfTheDay »

Bati

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ludzka dzida
    • Zobacz profil
  • PSN ID: Bati_KING
  • Skąd: Bytom
Odp: SOULCALIBUR V IMPACT
« Odpowiedź #243 dnia: Luty 27, 2012, 14:15:19 »
ta walka Devilka z NM to na bank walka z Batim

Dokładnie, to Devil mnie pozamiatał ;)
Flamingo KUR*A

Hiryu

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2317
  • Płeć: Mężczyzna
  • 活 死 永 前
    • Zobacz profil
    • Email
  • PSN ID: GKHiryu
  • Skąd: Włocławek | Warszawa
  • Steam ID: GKhiryu
Odp: SOULCALIBUR V IMPACT
« Odpowiedź #244 dnia: Luty 27, 2012, 15:17:59 »
http://www.youtube.com/watch?v=9grPSXL8BaA Devil vs Hiryu/Liberty?

Nie grałem z Devilem. (poza tym nigdy jeszcze w walce nie użyłem j.A ;) )
Moje pięści krwawią śmiercią!

Takuma

  • [Warszawa]
  • Full Member
  • *
  • Wiadomości: 100
  • Płeć: Mężczyzna
  • Galactica phantom!
    • Zobacz profil
    • Email
  • Skąd: Varsovia
Odp: SOULCALIBUR V IMPACT
« Odpowiedź #245 dnia: Luty 27, 2012, 17:42:40 »
http://www.youtube.com/watch?v=bjEZQKIlUnM
Niestety moja walka ze Swayem. Skandal.

Tamara

  • [Warszawa]
  • Jr. Member
  • *
  • Wiadomości: 68
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
  • PSN ID: entrop
  • Skąd: warszawa
Odp: SOULCALIBUR V IMPACT
« Odpowiedź #246 dnia: Luty 27, 2012, 17:55:16 »
Pierwsza walka to ja. Znaczy się Entrop.
Mój pierwszy post na forum więc przy okazji witam bywalców :)
To był mój pierwszy turniej, bardzo mi się podobało, teraz już mniej więcej widzę jak bardzo jestem w tyle za wami, ale na pewno przy kolejnej okazji też wystartuję :D oczywiście do tego czasu zamierzam duuuuuuużo ćwiczyć :)
Dzięki wszystkim za świetną zabawę!
pozdro

Dobra, niech mi ktos pomoże. Podpisuje walki na YT i nie jestem pewien kto gra w niektorych:

http://www.youtube.com/watch?v=o6_9Pd251OI ?? vs Oxva ?
http://www.youtube.com/watch?v=9grPSXL8BaA Devil vs Hiryu/Liberty?
http://www.youtube.com/watch?v=bjEZQKIlUnM Pepe/Sway vs Arcybartek?
http://www.youtube.com/watch?v=ELJ6YHg5wHw Devil vs Vince/Aragh?

philipo

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil

Di

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 6149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Objection!
    • Zobacz profil
    • Email
  • Skąd: Warszawa
Odp: SOULCALIBUR V IMPACT
« Odpowiedź #248 dnia: Luty 27, 2012, 18:33:09 »
To news a nie relacja, no ale zawsze coś :).

Ring

  • 214B
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1431
  • You won't suffer... much
    • Zobacz profil
    • The Ring Community
  • PSN ID: Ring_PL
  • Skąd: Warszawa
Odp: SOULCALIBUR V IMPACT
« Odpowiedź #249 dnia: Luty 27, 2012, 18:39:40 »


vs


Di

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 6149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Objection!
    • Zobacz profil
    • Email
  • Skąd: Warszawa
Odp: SOULCALIBUR V IMPACT
« Odpowiedź #250 dnia: Luty 27, 2012, 18:47:47 »
Strój ten sam, inna zawartość.

VanDarkholme

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 905
  • Ciężarówka z nocnego hełmu
    • Zobacz profil
    • Email
  • Gamertag: 康海龍
  • Skąd: Poznań/Olsztyn
Odp: SOULCALIBUR V IMPACT
« Odpowiedź #251 dnia: Luty 27, 2012, 19:15:37 »
Poprosze o zdjecie pierwszej Pani w którym nie wygląda tak komicznie
"Są Ci co są pro i są Ci co tworzą scenę"
"That's why you try to measure gambling by the numbers you shit out of your head."

Thorusx

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 1
    • Zobacz profil
    • Email
  • Skąd: Warszawa
Odp: SOULCALIBUR V IMPACT
« Odpowiedź #252 dnia: Luty 27, 2012, 20:29:08 »
Witam wszystkich po raz pierwszy na forum :)

Niezbyt często udzielam się na jakichkolwiek forach, ale ostatnia impreza zobligowała mnie do paru słów.
Jestem niezwykle pozytywnie rozczarowany ostatnim turniejem. Ostatnio tak fajnie  bawiłem się na turnieju Tekkena na Gambleriadzie w (chyba) 1996r. Tak wiem, jestem dinozaurem - proszę o szacunek dla dziadka;)
Bardzo dziękuję uczestnikom za to, że pozwolili mi uczestniczyć w turnieju z wypiekami na twarzy i za tworzenie świetnego klimatu. Słowa uznania należą się oczywiście organizatorom.
Jedynym drobnym dla mnie zgrzytem była dość długa przerwa związana z oczekiwaniem na występ Ivy.

Mimo tego, że nie zaszedłem specjalnie daleko, to takie wydarzenia dają kopa do tego, żeby ćwiczyć. To co widziałem w niektórych potyczkach uświadamia mnie, że mam z kilkaset godzin stażu w SC za mało.
Dobrze było zobaczyć ludzi, z którymi miałem do tej pory przyjemność grać tylko w sieci i poznać  znanych w Caliburowym światku graczy.
Ring trzymam kciuki za występ w Londynie.
Dziękuję raz jeszcze i mam nadzieję do kolejnych potyczek.

Ps. Pod nickiem Thorusx w sieci zazwyczaj gra również Chronos (turniejowy FFChronos) Cervkiem i LinMar swoim Mitsu. Ja staram się nieustannie wywijać Sigiem. Gramy zazwyczaj weekendowo, więc jeśli ktoś będzie miał ochotę to zapraszam - również w wersji nasiadówkowej;)

Di

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 6149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Objection!
    • Zobacz profil
    • Email
  • Skąd: Warszawa
Odp: SOULCALIBUR V IMPACT
« Odpowiedź #253 dnia: Luty 27, 2012, 20:55:48 »
Podobnie jak Ringa tak i mnie weekend również solidnie zmęczył. Turniej + after + praca = ponad 40 godzin bez snu. Wczoraj wieczorem nawet w wannie zasnąłem, a dziś w pracy co chwilę przysypiałem. Niemniej było warto.

Na początku chciałbym podziękować organizatorom (na pewno to tu czytacie :P ) oraz uczestnikom za to, że całe wydarzenie mogło się odbyć, a na dodatek okazało się wielkim sukcesem. Dawno nie słyszałem tak wielu pozytywnych opinii na temat eventu, przy zerowej (?) liczbie opinii negatywnych. Nie było oczywiście perfekcyjnie, ale co tam - kto nie był niech żałuje.

Po raz pierwszy od wielu lat uczciwie wierzę w to, że powrócą stare czasy i Calibur znów będzie tak popularnym tytułem, że większość naszych scenowych turniejów nie obejdzie się bez "Mieczyków". Do sceny dołączają nowe osoby (na dodatek utalentowane), a jednocześnie starzy wyjadacze (Sway, Vince, Soul) powrócili, przypominając młodym wilkom o tym kto kiedyś rozdawał karty na naszej scenie. Mamy oczywiście również Ringa, który jest klasą tylko dla siebie - mimo tego, że sporadycznie ktoś jest w stanie nawiązać z nim walkę czy nawet wygrać (tak jak ja na afterze - pozdrawiam, Mikołaj :P ), w ogólnym rozrachunku Mistrz Polski (a jak!) jest lata świetlne przed resztą. Sytuacja ta przypomina mi czasy świetności DR-a w Polsce oraz braci z Leszna, którzy zdominowali nasze turnieje. Z całego serca życzę Ringowi, żeby jak niegdyś Matt oraz Devil tak i on teraz rozdawał karty nie tylko nad Wisłą, ale i w całej Europie.

Więcej na temat samego turnieju w kolejnym (nie najbliższym) numerze PSX Extreme, gdzie powinna trafić obszerna relacja z SoulCalibur Impact.


Sam piąty eSCek na myśl przywodzi SCII - choć nie jest pozbawiony wad, gra się w niego niezmiernie przyjemnie. Boję się tylko o jedno... ilość systemowych smaczków, które pozwalają grać tak bezpiecznie jak tylko się da. Zastanawialiście się jak będzie się grało przeciwko komuś, kto wyuczy się JG tak jak Matt, będzie robił Fuzzy Guard/Jump jak Ring, a na dodatek będzie robił 214G i grał mocną postacią?



@Matt oraz Sway
Odpiszcie mi (Matt - GG, Sway - FB), potrzebuję Waszych danych dla Pereza w sprawie prenumeraty PSX Extreme.

Hiryu

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2317
  • Płeć: Mężczyzna
  • 活 死 永 前
    • Zobacz profil
    • Email
  • PSN ID: GKHiryu
  • Skąd: Włocławek | Warszawa
  • Steam ID: GKhiryu
Odp: SOULCALIBUR V IMPACT
« Odpowiedź #254 dnia: Luty 27, 2012, 21:02:35 »
Cytuj

Sam piąty eSCek na myśl przywodzi SCII - choć nie jest pozbawiony wad, gra się w niego niezmiernie przyjemnie. Boję się tylko o jedno... ilość systemowych smaczków, które pozwalają grać tak bezpiecznie jak tylko się da. Zastanawialiście się jak będzie się grało przeciwko komuś, kto wyuczy się JG tak jak Matt, będzie robił Fuzzy Guard/Jump jak Ring, a na dodatek będzie robił 214G i grał mocną postacią?

Największym "problemem" jest potencjalnie JG. Mistrz tej techniki będzie miał ogromną przewagę a na pewno nawet wśród zapaleńców mało komu będzie się chciało to rygorystycznie ćwiczyć. Tap-Jump-Guard to nic strasznego imo, podobnie jak movement (bo 214G to element movementu, prawda?)

Pożyjemy, zobaczymy.
Moje pięści krwawią śmiercią!