Bursa XII - It's international, baybee! [23-25 marzec 2012; Włocławek]

[Griever]

Bursa super jak zawsze.

Podziękowania:

Dla Hiryu za ogarnięcie turniejów (poza SFxT) oraz Crono/Snake za ogarnięcie SFxT

Dla Kossaka za to, że okazuje miłość (nie do końca fizyczną) tym samym postaciom co ja (Deadpool, Cody, Sakura).

Dla Snake'a i ponownie Kossaka za liczne spary w Marvelu i niezliczoną ilość naprzemiennych salty runbacków.

Dla całego Poznań Dojo za treningi, hype, wsparcie, doping, pogaduchy, śmiechawy, granie w ogólnym pojęciu, piłkarzyki, energetyki, chipsy i rollento kebaby

Dla Szostaka nie tylko za grę, ale również za wspólne zainicjowanie kółka dyskusyjnego w piątkowy wieczór i liczne tematy omówione tam ^^

Dla Hayata za granie i pogaduchy w jakimś normalnym języku wreszcie... szkoda, że i tak tego nie zrozumie. Może przetłumaczy sobie

Dla Grabczasa za granie w VF. Nawet jeśli niedługo, to przynajmniej płytka się rozgrzała gdzieś indziej niż w mojej konsoli

Dla Tejotla za "cobursową" zwałę. BTW, jak jesteś najebany, to przypominasz mi co chwilę, żebym nie brał Twoich tekstów na serio Seriously, who does!? ^^

Dla pozostałych uczestników tu nie wymienionych również podziękowania. Gdyby nie nasza rodzima scena bijatykowa (ale i skromnie czeska a i nawet z Kuwejtu), takie spotkanie by się nie odbyło.

Specjalne "Damn, you're the saltiest guy and the biggest dick I've met" Bursy dla Moonspella. Trajkotanie o tym jak Ci źle i jak wszystko jest bez sensu przez CAŁY czas grania w cokolwiek innego niż MK to pikuś przy tym chujskim zagraniu z wielkim fochem w SFxT. Naprawdę nie możesz nawet podziękować za walkę ani podać ręki kolesiowi, który przyjechał tu specjalnie zza granicy? You're a tool. Nie znam Cię prawie wcale, ale z tego co widziałem, nie żałuję. Stay free, stay salty, stay the fuck away from me. Thanks.

Dzięki raz jeszcze, 3majcie się i do następnego spotkania. ^^

[MoonSpell]

W pierwszej kolejnosci wielkie podziekowania Dla organizatorow za cala impreze. Naprawde wszystko bardzo fajnie zorganizowane. Bursa to naprawde zajebista okazja aby sie spotkac, pograc i nie tylko. Mam nadzieje, ze wiecej "starych" i "nowych" graczy dolaczy do tego wspanialego eventu.

Mialem przyjemnosc osobiscie poznania kilku osob z BD i naprawde bylem milo zaskoczony - Snake, dzieki za walki w SF4 - mimo, ze zebralem ostry lomot to milo bylo sobie zagrac z tak utalentowanym zawodnikiem i przypomniec sobie SF'a - it was fun!!!

Shadow, Wawer dzieki chlopaki, ze mimo wszystko dotarliscie i udalo sie znow zajebiscie spedzic czas. Bylo naprawde swietnie. Dobre mecze, duzo smiechu i radosci - tego sie trzymajmy guys!

Owiec, witaj na scenie. Mam nadzieje, ze Bursa Cie bardziej zachecila do gry i wspolnej zabawy.

Grabczas, zajebiscie pozytywny ziomek z ciebie. Dzieki za towarzystwo i zycze powodzenia w treningach.

Crono, wkoncu Cie poznalem. Szkoda, ze tak malo pogralismy, ale mam nadzieje, ze kiedys to nadrobimy.

Calej reszcie ktora mialem okazje poznac rowniez dziekuje i do nastepnego razu! (wybaczcie, przez te dwa dni przerobilem w c**j alko i nie wszystkich spamietalem)

One more thing,

Griver, CIebie nie pamietam, ale tego czecha tak. Ty widzales to z boku i masz prawo myslec tak a nie inaczej. Sporo ludzi mnie zna i wie jakim jestem czlowiekiem. Poraz pierwszy na naszej scenie kogos tak potraktowalem, ale sam sie o to postaral. To tyle jesli chodzi o to.

W niedzele rano rozmawialem z jego kolega i jemu jak najbardziej podalem reke i zamienialem pare slow. Szkoda, ze tamten nie podszedl jak jego kolega i nie powiedzal co mial mi do powiedzenia - zostawie to bez komentarza.

Ja nie "trajkotalem" i nie uwazam, ze wszystko jest bez sensu - wtf! Gra nie jest Dla mnie ani nie mam Dla niej czasu - tyle. Zagralem sobie z kazdym z kim moglem i bylo cool przy kazdej przegrane. Kazdy ze mna wygral i kazdemu podalem dlon. W SfxT zagralem czysto "for fun" dla frekwencji - wygrana/przegrana nie miala dla mnie zadnego znaczenia.

 Nie znasz mnie, nie chcesz mnie znac - fine by me. Salty nie jestem i nie bylem lol. I will stay whereever the fuck I want to and if you dont like my company - then walk away pal. You are Welcome!

[Nevan]

Czy Czesi dojechali szczęśliwie do domu?

[prk]

We safely arrived to Prague half an hour ago.

It was nice meeting all of you guys and I will try to make it to bursa next time.
Also, if anyone happens to find my shisha, I'll be glad if you'd contact me. (small, grey glass, the last place I remember it to be was the table next to the "smoking place-exit")
And a note to the salt: all I did was jumpin + bnb, I didn't do anything else for the entire game. I am a street fighter player and that's the easiest style I can play in without thinking about anything. I can't dumb my gameplay down. If you felt like I was trying to win as much as possible, I was not, sorry. And also, I do understand some polish. And I do not like being called a "ceska k**wa" while standing next to you.

Thanks to Hiryu for organising the event, thanks to Crono for being such a nice guy, thanks to Van for being evidentni, thanks to every single one that was friendly towards us.

[tejotl]

wielkie dzieki Hiryu za kolejną Burse - ta obsuwa w piątek była lipna, ale to była siła wyższa
dzięki wszystkim za życzenia i wspólne gry - pierwsza Bursa gdzie zagrałem może 30 walk w SFa i omineły mnie dodatkowe eventy i chyba wszystkie finały (Hayat mi przekazał, że podobno graliśmy w SFxT z Czechami - ja pamietam tylko walke z Crono i Wacho bo chwile przed nią zasnąłem )
jeszcze grałem w Soul Edge bodaj z Grabczasem - to był mystery tournament?

tekst Bursy to wypowiedziane przez Hiryu 'ojcowskie' - "nie trzeźwiejcie" + cieślakowe historie o orientalnej i tajemniczej Bułgarii

specjalne podziękowania dla Nevana za pomoc kiedy chodzi o powrót Czechów.
PRK, Ajk - thank you guys for coming - hope to see you more often!
no i shout-outs dla Białego "ile browarów wypiliśmy" + "żeńskie reprezentacje Bułgarii to tylko U-12"

[MoonSpell]

And a note to the salt: all I did was jumpin + bnb, I didn't do anything else for the entire game. I am a street fighter player and that's the easiest style I can play in without thinking about anything. I can't dumb my gameplay down. If you felt like I was trying to win as much as possible, I was not, sorry. And also, I do understand some polish. And I do not like being called a "ceska k**wa" while standing next to you.

Dude, you should step up like your buddy did sunday morning and we could talk things out. I thought while playing you with a friend of mine I made my self clear. I am no street fighter player (not any more anyway) unless like you. But I am pro MK player and regardless i can distinguish "playing for fun" and "playing to win" you couldnt. I signed for all other games so to support the scene and have fun You in 5 minutes ruined that fun for me. If by any chance you would try to play MK and you would apear as "casual player" i'd be more then happy to even allow you to win couple round and at least make you feel like the game is fun to play!. On the other hand if this was MAJOR i'd play just like you did - but it wasent!

Bottom line is, i came with a smile on my face and friendly shake but i left salty and it wasnet beacuse i lost ( i lost pretty much to everyone who i played and it was all fun). I would give you a hug (no homo) and had with you a bottle of vodka while smoking some shisha if you would just play cool.
There is nothing more to say really. Maybe next time we can work things out.
Pleace out.

[Solo]

Moonspell mnie tez nie znasz, nie poznalismy sie,a zdazylem uslyszec Twoje zdanie

[MoonSpell]

Moonspell mnie tez nie znasz, nie poznalismy sie,a zdazylem uslyszec Twoje zdanie

No coz, napewno jeszcze bedzie kiedys okazja. Chetnie Cie poznam "in person". Nie wiem do konca co masz na mysli, ale co zlego to nie ja xD.
Jeszcze raz chcialbym wszystkim podziekowac za zajefajna imprezke. Naprawde bylo bajerancko (tylko wujek kosu troche czuje sie oszukany, ze "trafil" na mnie na poczatku) mam nadzieje, ze nastepnym razem nie wysypie sie tyle ludzi 2 dni przed impreza.

[Shadowdoknedzy]

Dziwne klimaty maja co niektore osoby. Od siebie powiem, ze wszystko mi sie podobalo, jest co wspominac - nawet nasza obsowa z przyjazdem i spanie na lawce w Aleksandrowie

Organizacja mysle ze w porzadku. Nikt mnie nie opierdolil za  spanie o 5 rano na krzeslach, nawet byl stream i pogadac tez mozna bylo normalnie

Dzieki Wawie - (w szczegolnosci Kosu, Taz, Moonspel) jak zwykle fajny klimat imprezowania, mam nadzieje ze wypala nasze plany w przyszlym miesiacu. A no i skoro juz czytam na forum o wrzucaniu Moonspelowi to ja tam nie zauwazylem jakiegos takiego wyobcowania w klimacie. Ja nie pamietam zeby narzekal, no moze na Night-Wolfa XD Poza tym mial usmiechnieta mordke caly czas

Milo tez bylo poznac Oskara i Nevana z Breslow. Jak równiez innych mortalowych braci

Mi sie podobalo i mam nadzieje ze nikomu nie popsulismy klimatu  z Łejwerem. Wiecej takich imprez.

PS. Mialem racje zeby wracac wczesniej a nie o 5 rano! Niedziela byla trudna do przezycia ale dali my rade

[Apock]

moonspell exposed? damn..

[Furb]

Ja napisze krotko. Dzieki wszystkim organizatorom za "Polskie Evo". Bylo zacnie.

Sorki, ze wylecialem w niedziele bez pozegnania z co poniektorymi osobami, ale bardzo zalezalo mi na w miare wczesnym dotarciu do wawy.

Wielkie dzieki dla Szostaka za wyklad z SF-a podczas drogi powrotnej .

[sla]

Gratulacje dla wszystkich. Szacunek dla organizatorów i stream opatrzony bardzo fajnym komentarzem.

Mam nadzieję, że w końcu również do Was kiedyś dołączę

[Shadowdoknedzy]

BTW: mozna gdzies obejzec streama jeszcze? Link or somethink?

[Furb]

http://www.twitch.tv/gxstream

[Kot]

Dzięki dla Kota za zajęcie trzeciego miejsca w Marvelu i ogarnięcie streama.
Dzięki dla Nevana za ustawienie drabinki w Mortalu tak, żeby Kosu od razu odpadł.
Dzięki dla Furba za zapomnienie, że ja mu pogratulowałem drugiego miejsca.
Dzięki dla Cieślaka, Snake, Tastera, Crono i Wacho za to, że Hayat przynajmniej w niektórych turniejach nie zajął pierwszego miejsca.
Dzięki dla Tejotla za wymyślenie tylu tekstów Bursy, że na wszystkie które ludzie piszą w tym temacie patrzę z wyższością.
No i oczywiście dla każdego z kim grałem, tyle że mało grałem

Ze względu na kilka depesz które dostałem już na samej Bursie - przepraszam Krilla i każdego kto mógł się poczuć urażony moimi postami wysłanymi tuż przed Bursą. Jeszcze raz zaznaczam, że nie miałem absolutnie nic złego na myśli i zwyczajnie nie przyszło mi do głowy, że to może zabrzmieć tak jak zabrzmiało.