Hehehe. Z całym szacunkiem, ale śmieszą mnie te opłakiwania Kung Lao. Low Hat to był szit jakich mało. Ostatnio trafiłem na kolesia który stringiem+Low Hat mnie przekopał na drugi koniec ekranu mimo że blokowałem. Jak ja Subem używam Slide'a na low, to po zblokowaniu dostaje całe kombo i nie płacze. Czemu z atakiem na LOW, który jest w dodatku projectilem, nie miało by być podobnie? Osłabienie spina też popieram, mimo że już se zacząłem jakoś z nim radzić. Tak czy siak spin powinien być sytuacyjny, tak że powinno się go używać just in time, a nie spamować, bo i tak jest mało karalny. Wyczuty i zablokowany spin powinien być bezproblemowo karalny na full combo.
Tego w tej grze właśnie brakowało. teraz Kung Lao będzie stał w miarę na równi z innymi. Ostatnio zdarzyło się że noobek, którego kroje prawie do zera, jak gra innymi postaciami, bierze se Kung Pao, rzuca Low czapkami, spinuje na pałe, nie zna żadnych mocniejszych kombinacji i ze mną wygrywa. Przecież to gołym okiem widać że te rzeczy są OP.
Jak ktoś jest rzeczywiście dobry, to dalej będzie wymiatał kapelusznikiem, jeżeli nie, no to cóż
Trzeba będzie szukać następnego S-Tiera, który się uplasuje na samym szczycie. Na szczęście myślę że żaden teraz nie będzie już tak odstawał od reszty.
Frizen: Tak to jest jak się gra S-Tierami
Przyłączam się do Sankiego: