Co do Ivy to nikt nie mówił, że jest słaba. Raczej ludzie mówili, że nie wiedzą jak nią grać przez te wszystkie postawy i zmiany. Ale od początku było wiadomo, że damage (szczególnie w SW) jest całkiem dobry. Jak postać jest na pierwszy rzut oka słaba i prosta (czyli Ivy z SC V) to szansa, że ktoś nagle coś odkryje co uczyni ją topem czy highem jest raczej bliska zeru. Jeśli ktoś tego nie pojmuje, to cóż... Szkoda dalej gadać. Zresztą komentarze odnośnie Ivy od człowieka, który nie rozumie dlaczego Hilde zbanowali, ale ciągle przypomina jaka to Ivy jest przegięta xD Aż dziwne, że po freeplay'ach z Bolgan'em Voldo nie jest na celowniku jako super przegięty, chociaż już pierwsze posty w tym kierunku były ^^
BTW. też mi się wydawało, że Raphael jest strasznie drętwy i nic się nim nie da zrobić, ale ostatnio grałem z jakimś kolesiem o nicku "Rugal81" czy jakoś tak i na serio miał flow i ogólnie wymiatał, aż nie wiedziałęm co się dzieje... Chociaż offline może by łatwiej było się gdzieś wciąć.