Jest jeszcze jedna sprawa, wokół której IMO warto się zakręcić, a nazywa się on program Kapitał Ludzki. Przedsięwzięcie na pierwszy rzut oka mocno karkołomne, ale jak się temu przyjrzeć, to nie taki diabeł straszny jak się umaluje.
Program Kapitał Ludzki (w skrócie KL, co się może zabawnie kojarzyć) obejmuje naprawdę ogromne pokłady pieniędzy, które dobrzy ludzie z EFSu chętnie przeleją projektodawcy, znaczy beneficjentowi na konto, jeżeli napisze im dobry projekt, który oni zaakceptują. KL zwykle kojarzy się z otwieraniem działalności, to znaczy założeniem firmy budowlanej, płaceniem przez rok połowy ZUSu i późniejszą likwidacją działalności w celu sprzedania sprzętu i zarobieniu kilkunastu, czy kilkudziesięciu klocków. I słusznie. Ale.
Jak się dobrze, czy nawet pobieżnie przyjrzeć temu, na co można dostać dofinansowanie, to wyjdzie na to, że można na wiele więcej. Di na ten przykład mógłby dostać dofinansowanie na prowadzenie portalu, Tenshi na takich portali tworzenie, etc. Ale dofinansowania można dostać dosłownie na wszystko, z tworzeniem świetlic młodzieżowych włącznie, a jak to przejrzałem, to takie właśnie coś najlepiej pasuje do promowania grania. W uproszczonym modelu wygląda to tak, że beneficjent, zwany potocznie benkiem, pisze projekt, akceptują go, dostaje dofinansowanie, z którego kupuje konsole, telewizory, gry, stół do ping ponga, wynajmuje lokal, kogoś od pilnowania tego dziadostwa i już można sobie spokojnie oglądać, jak dzieciaki przychodzą i sobie grają. W modelu realnym będzie to o niebo trudniejsze, ale trudne nie znaczy niewykonalne. No i, jak to się mówi, pisać można w opór, bo papier wszystko przyjmie. W najgorszym przypadku projekt zostanie odrzucony i tyle.
Dla większości z Was to wygląda na Utopię, ale reszta, która pamięta, że Utopia w założeniu jest czymś bardzo dobrym, może do mnie napisać na priv, bo tak się składa, że wiem na ten temat niewiele, ale jednak trochę więcej niż statystyczny Kowalski, czy Nowak. W czerwcu jest nabór wniosków z takiego fajnego programu, jak ktoś chętny, to opowiem, ale na priv, preferowany mail, albo gg.
PS. Ornit, to, że ekipa się trochę zestarzała wcale nie znaczy, że trzeba wszystkim cisnąć fpizdu. To, że niektórzy są już za starzy, żeby w tą grę coś osiągnąć nie znaczy, że nie mogą zbudować przyjaznego gruntu dla młodych, którzy mają przed sobą przyszłość.