BACKDASH FORUM
Hyde Park => Offtopic => Wątek zaczęty przez: Dae w Marzec 02, 2012, 00:58:26
-
Ostatnio internet huczy - rzecz tyczy się zachowania Arisa względem Super_Yan - uczestniczki realit show Cross Assault.
Burzę wywołała opinia Arisa:
"sexual harassment is part of [the] FGC (fighting games community)"
http://www.giantbomb.com/news/when-passions-flare-lines-are-crossed-updated/4006/
http://www.penny-arcade.com/report/editorial-article/sexual-harassment-as-ethical-imperative-the-ugly-side-of-fighting-games
http://kotaku.com/5889066/competitive-gamers-inflammatory-comments-spark-sexual-harassment-debate
http://kotaku.com/5889415/this-is-what-a-gamers-sexual-harassment-looks-like
http://kotaku.com/5889637/sexual-harassment-is-a-joke-to-these-fighting-game-fans
Seksistowskie żarty Arisa uwiecznione na streamie - http://www.youtube.com/watch?v=0SLDgPbjp0M
Googlując znalazłem sporo majnstrimowych stron które podchwyciły wątek...
Kotaku już wcześniej zarzucało FGC seksizm - powstała seria artykułów o SkullGirls i Caliburze.
Co sądzicie o temacie?
Czy fighting game community to banda socjopatów/gwałcicieli?
Czy ludzie z poza sceny wyolbrzymiają problem?
-
Problem wyolbrzymiają, ale akurat ta cytowana wypowiedź Arisa była bardzo niefortunnie sformułowana. Lepiej nabrać wody w usta niż takie głupoty gadać, bo ja sobie nie przypominam dantejskich scen na żadnym turnieju. (wiem, że nie o to chodziło Arisowi, ale tę wypowiedź zbyt łatwo wyrwać z kontekstu, jak widać w internecie)
-
Widac, ze niektorzy sie bardzo nudza w zyciu i szukaja okazji aby jakies pi****ly pisac. Co ma wspolnego scena fighterowa z w/w? Ksiadz, gracz, policjant, premier wloch - nie ma roznicy, jak ktos ma taki charakter to ma. a takie w/w brednie to jakby jakies 15latki pisaly, ktore wlasnie odkryly real world! normalnie jakby nie bylo miliarda tego typu wypowiedzi/filmikow/beczek na youtubie wrzuconych przez milaird przeroznych osob z przeroznych "scen", ekip, firm, imprez.
bez kitu. chcialoby sie rzecz do tych redaktorow:
"Witamy po hibernacji".
-
Oczywiście że wyolbrzymiają, jednak nie bez powodu - zaczęło się od żartu, jednak Aris nie znal umiaru ani granicy dobrego smaku.
Jego wypowiedź również zbyt przemyślana nie była - co jak widać wykorzystał internet i większość serwisów.
-
"Shout outs to your boyfriend. What's his name, I wanna say his name while I'm smelling you."
Stay godlike, Aris.
-
Ale nie oszukujmy się, większość tekstów padających podczas grania, sami wiecie...
Jak to może wyglądać dla kogoś całkiem zpoza sceny?
I know that you’re thinking “what do you know about ethics? You say racial stuff and sexist stuff.” But those are jokes and if you were really a member of the fighting game community, you would know that. You would know that these are jokes.
Cytat Arisa, i o to własnie chodzi - jak grając nerd usłyszy SSIJ FIUTA!!! to od razu wie że przeciwnik go celowo wkurza - majndgejm i tyle - ale ktoś kto w tym nie siedzi - OMGPSYCHORAPIST!!!
-
Wiadomo, dla nas to normalka , jednak owe żarty są dość hermetyczne, dla calej sceny e-sportu.
Wrzawa jest głownie z tego powodu ze do laski słowa były skierowane, gdyby same męskie nerdy siedziały to wszyscy by patrzyli na to w ten sposób: Dewianci mają swoj swiat.
Druga sprawa to jakby tak co chwile dany osobnik rzucał podobnymi tekstami , to hmm dostał by w gębę.
-
Kotaku jak zawsze jedzie na aferach. Czasami mam ochotę przestać ich odwiedzać.
Napisali jeszcze jeden artykulik w temacie http://kotaku.com/5889701/help-us-say-something-nice-about-fighting-gamers
Ogólnie beka straszna, bo chociaż wyczyny Arisa trwały zbyt długo (nawet lekkie docinki mogą znużyć/rozwścieczyć po godzinach) to wszyscy to niesamowicie rozdmuc***ą. Z tego co wiem, to w kolejnych dniach takie zachowania nie były już nagminne, a jak widzimy nagrania behind the scenes itd. to widać, że Aris ją chwali za występ, stara się przygotować ją przed walką itd.
W ogóle to, że oddała mecz to też jakaś wygodna wymówka, która pięknie się zgrywa z całością. Czemu to zrobiła skoro i tak tam siedziała przez kolejne 2 dni? Jakby atmosfera była nie do zniesienia to by odeszła pomimo zobowiązań kontraktu.
Najlepszy jest jednak ten artykuł, przez który zbanowali Marna z komentowania na WNF... Biedaczki nie potrafią nawet znieść żartów na swój temat.
-
Trzeba pilnować by nikt nie nagrał komórką żartów Bolgana xD
-
Aris jest idiotą, a swój błąd zwalił na całą scenę fightingową.
Zapoznajcie się ze wszystkimi jego cytatami i obejrzyjcie film.
"Shout outs to your boyfriend. What's his name, I wanna say his name while I'm smelling you."
Stay godlike, Aris.
To jest godlike według ciebie? Ładne sobie świadectwo wystawiasz. Wyobraź sobie że mówi to (i nie tylko to, były też kwiatki w stylu "rape that bitch") do twojej dziewczyny na streamie który ogląda tysiące osób.
Przestańcie bronić tego prostaka. Za takie coś mógłby siedzieć.
-
Za takie coś mógłby siedzieć.
Serio?
Nie, nie mógłby. Zresztą chwała za to resztkom zdrowego rozsądku, które jeszcze się tlą w USA.
Biedna ofiara molestowania seksualnego jest tak pokrzywdzona, że śmieje się na głos niemal bez przerwy. To, że Aris się jej uczepił to jedno, ale jakoś się nie kwapiła dać mu jasno do zrozumienia, że przegina. "You're creepy" to chyba największy zarzut jaki w jego stronę poleciał.
-
Scena też nie jest święta - oczywiście ciężko generalizować choć by ze względu na setki tysięcy graczy na całym świecie - ale komentarze rasistowskie, czy seksistowskie to norma.
Nasze Polskie "jedziesz z dziwką!" w cale nie jest lepsze od tekstów które tam leciały - oczywiście u nas pada to raczej w kontekście postaci jaką gra dana osoba (i chba też o to właśnie chodziło z "rape that bitch" i Phoenix z MvC3) - ale żeby gadać coś takiego do dziewczyny grającej laską trzeba mieć niezły tupet, bo w takim przypadku nie do końca wiadomo o kim mowa...
Aris po prostu taki jest - wiedziałem że coś odwali w tym reality show jak tylko go wybrali na coucha - nieźle dowalił, nie ma co - najgorsze że e-tabloidy to podchwyciły...
Cała drama z Melisą jest o tyle ciekawa że Aris ostro przystopował z biegiem czasu, a ona sama nie podała molestowania jako powodu wycofania się z programu.
Pikanterii dodaje fakt że Dr.Sub-Zero któremu poddała mecz oddał jej swoje nagrody...
EDIT: No i drama trwa nadal:
http://kotaku.com/5889848/fighting-games-communitys-leading-voice-calls-for-accountability-and-respect-in-sexual-harassment-fallout
http://kotaku.com/5889869/coach-not-community-is-to-blame-says-female-fighter-striking-back-in-sexual-harassment-controversy
Wypowiedź Super_Yan:
"Maybe some people (like the people who wrote the @Kotaku article) don't understand that it was just one person who did this to me. I understand it looks like this is the FGC [fighting game community's] fault, I felt that way too until I got home and had a couple days to process everything that happened.
-
Aris to Aris. Co nie zmienia faktu, ze jak sie bierze udzial w reality show, ktory ma troche wieksza ogladalnosc niz stream z turnieju ktory oglada 500 osob (z czego 99% ludzi z sceny) to trzeba troszke uwazac na to co sie mowi.
-
"Shout outs to your boyfriend. What's his name, I wanna say his name while I'm smelling you."
Stay godlike, Aris.
To jest godlike według ciebie? Ładne sobie świadectwo wystawiasz. Wyobraź sobie że mówi to (i nie tylko to, były też kwiatki w stylu "rape that bitch") do twojej dziewczyny na streamie który ogląda tysiące osób.
Tenshi, jesteśmy w internecie, miejscu gdzie ludzie głoszą opinie i postawy, których wstydzą się/boją się/nie popierają jako osoby w realnym świecie ;)
-
Reality show = wyciąganie skandali. Nawet jeśli to środowisku graczy zawsze znajdzie się ktoś taki (kotaku=pudelek bijatyk?) więc nie powinno zdziwić nikogo że w końcu ktoś coś takiego dorwał i zrobił aferę.
Żarty takie a nie inne w środowisku, moim zdaniem, wywodzą się też z tego że środowisko gamingowe dalej w większości (chwała bogu że nie całkowicie) to faceci i to są też typowo męskie żarty, zahaczające nie raz o nie wybredny niemal pijacki humor ;)
Szkoda mi twórców i uczestników programu bo będą oceniani przez takie strony, nie raz błędnie, a ludzie to wezmą sobie do serca i będą robić im problemy =.=
A co chodzi o prezentację postaci żeńskich w grach, to wiadomo że jak patrzeć to na ładne rzeczy :P A ja ze swojej strony mogę tylko stwierdzić że nie jestem tyle seksistą co może leciutko zboczuchem (chyba każdy woli podziwiać fajne kształty pań walczących na ekranach niż takiego Boba z Tekkena czy Rufusa z SFa ;) )
Tenshi: Ja stwierdzenie Snake'a odebrałem osobiście z duża nutą ironii :) Nie gniewaj się na niego że intonacji w piśmie nie da się zachować :P
Qjon Random! xD
-
"Nice k**wa!"
"Jedziesz z tą szmatą"
"Co tak liczysz kurwo?"
"Sssij"
"Lubisz to!"
"Tania dziwko"
I teraz proszę zaprosić na jakiś turniej reporterów "Uwagi" czy innego tego typu programu, ciekawe co o Nas powiedzą.
Aris wygląda na takiego co ma problemy z płcią przeciwną i stąd u niego ciśnienie, któremu dał upust w tym (OMGF) Reality show.
Jak dla mnie tu rodzi się o wiele ważniejszy problem: czy FGC jest dla firm czy dla Nas, jej współtwórców?
Działy PR czy Marketingu takich marek jak Street Fighter czy Tekken nie powinny być dla Nas niczym więcej jak dojnymi krowami.
My dla nich niczym innym nie jesteśmy jak elementem składowym wizerunku ich produktów.
Reasumując: Konwenanse na bok i bawmy się bo to Nasza piaskownica.
Aris zrobił wjazd na psyche, co prawda przeciągnięty, przy czym laska specjalnie nie protestowała.
Z resztą w PL panują inne normy zachowań niż w USA.
-
Tam, skąd pochodzę w takich sytuacjach pokrzywdzonemu mówi się, żeby przestał jęczeć i zaczął grać. Aris ma niewyparzone rzopsko, to fakt, ale wszyscy, którzy słyszeli/czytali go więcej niż dwa razy są chyba w stanie uświadomić sobie, że gość ma taki sposób wysławiania się i święto. Zajcew używa słowa "gówno" na określenie wielu rzeczy, które z gównem nie mają nic wspólnego i jakoś ludzie mogą z tym żyć. Aris gada, jakby skończył zawodówkę i to też jest część charakteru. Łatwiej mi się może postawić na jego miejscu, bo sam się wyrażam tak, a nie inaczej, ale Bóg mi świadkiem, że kiedy mówię do Gordafa "zamknij p***ę cwelu, bo powiem królowi, żeś mu spi****l z taboru", to wcale nie grożę mu, że zaraz zadzwonię do romskiego króla z powiadomieniem, że jeden z jego chłopców pełniących funkcję niewolniczo-seksualne uciekł mu z ruchomego królestwa, a jedynie w pełen celowych paradoksów sposób wyrażam to, jak bardzo go lubię i cieszę się, że jestem jego kolegą.
Jasne, Aris nie zna jej na tyle dobrze, żeby móc pozwolić sobie na stosowanie aż tak hermetycznych kodów w stosunku do tej dziewczyny. Weźmy więc sprawę od dupy strony i zastanówmy się, co autor miał na myśli, czyli co Aris rozumie przez słowo "bitch" użyte w tym kontekście i czy rzeczywiście uważa, że kobieta ta jest lekkich obyczajów. No mie sie kunka nie wydaje. I jakkolwiek powinien pamiętać, że nie jest pępkiem świata i nie każdy może go rozumieć tak, jak on by sobie tego życzył, to jednak ta zasada działa w obydwie strony i adresat również powinien mieć na względzie, że jego wizja oraz interpretacja świata może jednak nie być tą najwłaściwszą, tą jedyną i tą prawdziwą (co tak trudno lately ludziom przychodzi).
IMO Aris powiedział to, co mówi się w takiej sytuacji, a w jego zarośniętym umyśle nawet nie zamajaczyło widmo intencji obrażenia jej. A że ona się obraziła, no cóż. Na wszystko wpływu nie mamy.
Zadanie domowe na dziś:
1. Zinterpretuj słowa wieszcza "Jedziesz z nim jak z gównem!", powiedz, co autor miał na myśli i jak powinien zareagować adresat.
2. Jeżeli ciało A (Adam Gajda) chodzi po Tawernie i krzyczy "Pedały jebane!", a w Tawernie znajduje się circa 40 osób (ciała B, C, D, ...), to jaki jest stosunek "pedałów jebanych" do "nie-pedałów nie-jebanych" oraz jaka jest częstotliwość padania tego zwrotu na minutę. Przy rozwiązywaniu zadania pamiętaj o różnicy między "pedałem", a osobą o orientacji seksualnej innej niż heteroseksualizm.
3. Na turnieju w Dąbrowie Górniczej HiKrush zwrócił się do Krankena per "jebany grubasie". Przy założeniu, że Kranken obraził się za to, oblicz prędkość, z jaką HiKrush musiałby poruszać się przez kolejne 15 minut aby Kranken go nie dogonił i nie obił mu mordy. Dane:
wh - waga HiKrusha = 50kg
wk - waga Krankena = 100kg
t1 - czas nieprzerwanego uprawiania nałogu palenia u HiKrusha = 14 lat
t2 - czas uczęszczania na Karate przez Krankena = 10 lat
EDIT: Semi-related:
(http://content.hardcorowo.pl/0qubfUltfZH1/1.jpg)
-
Tenshi: Ja stwierdzenie Snake'a odebrałem osobiście z duża nutą ironii :) Nie gniewaj się na niego że intonacji w piśmie nie da się zachować :P
Qjon Random! xD
Jeśli to była ironia, to ja jej nie zauważyłam. Lepiej żeby była, bo biedny Snake dostanie ode mnie etykietkę ;)
Ogólnie Amerykanie to są niezłe prostaki. Europejczycy mają większa kulturę.
A co do nie protestowania tej dziewczyny: a co miała według was robić? Drzeć się? Walnąć komuś z piąchy? To by jeszcze bardziej ucieszyło facetów. To nie jest takie proste. Przy takim upokarzaniu, facetom o to właśnie chodzi: żeby ją zabolało. Udawała, że nic się nie dzieje, mając nadzieję że dadzą sobie spokój. Ale nie dali.
-
Zadanie domowe na dziś:
1. Zinterpretuj słowa wieszcza "Jedziesz z nim jak z gównem!", powiedz, co autor miał na myśli i jak powinien zareagować adresat.
2. Jeżeli ciało A (Adam Gajda) chodzi po Tawernie i krzyczy "Pedały jebane!", a w Tawernie znajduje się circa 40 osób (ciała B, C, D, ...), to jaki jest stosunek "pedałów jebanych" do "nie-pedałów nie-jebanych" oraz jaka jest częstotliwość padania tego zwrotu na minutę. Przy rozwiązywaniu zadania pamiętaj o różnicy między "pedałem", a osobą o orientacji seksualnej innej niż heteroseksualizm.
3. Na turnieju w Dąbrowie Górniczej HiKrush zwrócił się do Krankena per "jebany grubasie". Przy założeniu, że Kranken obraził się za to, oblicz prędkość, z jaką HiKrush musiałby poruszać się przez kolejne 15 minut aby Kranken go nie dogonił i nie obił mu mordy. Dane:
wh - waga HiKrusha = 50kg
wk - waga Krankena = 100kg
t1 - czas nieprzerwanego uprawiania nałogu palenia u HiKrusha = 14 lat
t2 - czas uczęszczania na Karate przez Krankena = 10 lat
Ad.1 Sądze że autor ma spore doświadczenie w nawożeniu pól uprawnych i wie jak rozpoznać dobrą robotę, adresat powinien podziękować nisko się kłaniając
Ad.2 Imo powino się obliczyć:
a) jakie jest prawdopodobieństwo że ciało A dostanie w gębę ?
b) jakie jest prawdopodobieństwo ze dający w pysk okaże się heteroseksualny?
c) jakie jest prawdopodobieństwo znieczulicy na owe zdarzenie ?
d) jakie jest prawdopodobieństwo że lokal w którym się znajduje ciało A jest oblegany przez osoby tolerancyjne i wyrozumiałe ?
Ad.3
Brakuje danych tj.
- czy obrażający znajduje się zasięgu ręki osoby do której się zwraca?
- czy osoba do której kierowane są owe słowa ma dobry dzień ?
k EOT
-
Nalezy pamietac, ze to byl program organzowany przez capcom w ramach promocji gry. Tego typu eventy sa wielka szansa promocji FCG dla szerszej publicznosci, ktora do tej pory nie byla na scenie i nie zna tych hermetycznych zartow. Takie zarty z pewnoscia sa tez na innych scenach, ale tutaj chodzi o wyczucie sytuacji. Prestiz tego programu porownalbym do rozgrywek WCG lub ogolnie "Major international tournament". Na takich imprezach w dobrym tonie jest sie zachowywac w miare godnie. Trzeba umiec odroznic nasiadowe w towarzystwie znajomych nerdow od sportowego grania o duzym prestizu. Z pewnoscia Aris nie mial zlych intencji, ale przez jego lekkomyslnosc scena, ktorej tak ciezko przebic sie w dobie starcraftow, wow-ow, lolow i cs-ow moze zyskac miano jeszcze bardziej "random" i niszowej. Z drugiej strony.... W mysl zasady "nie wazne jak, wazne ze mowia" scena moze paradoksalnie zyskac na zainteresowaniu, ale na to bym nie liczyl ;D.
-
A co do nie protestowania tej dziewczyny: a co miała według was robić? Drzeć się? Walnąć komuś z piąchy? To by jeszcze bardziej ucieszyło facetów. To nie jest takie proste. Przy takim upokarzaniu, facetom o to właśnie chodzi: żeby ją zabolało. Udawała, że nic się nie dzieje, mając nadzieję że dadzą sobie spokój. Ale nie dali.
Brak reakcji, to raczej nie jest dobra taktyka. Jeśli faktycznie ktoś chciał ją upokorzyć, to brakiem reakcji tylko pokazałaby, że mu się udało i zachęciłaby do dalszego działania.
-
Mogła mu na przykład powiedzieć coś w stylu "and you can't get even a piece of this bitch, you fucking Hagrid" i byliby kwita :D
-
Ten temat zapowiada się mega sucharem, cała sprawa wygląda na suchą. Rozumiem, gdyby na świecie nie było większych problemów odnośnie sexizmu, gdyby to było ważnym tematem, walka z takimi zachowaniami na scenie bijatyk, tak jednak nie jest, moim zdaniem równie dobrze można było by zrobić aferę z mnóstwa innych rzeczy mówionych przez komentatorów, szczególnie głupich amerykanów.
-
Suchar sucharem - ale taki artykuł na Kotaku o tym jak zwyrodniali ludzie grają w bitki ma jakieś 30k wyświetleń w ciągu 2h...
Wiadomo że serwisy zrobią wszystko dla pageviewsów a takie tematy zawsze przyciągają uwagę - a to że masy wyrabiają sobie jakąś tam opinię o całym FGC
-
I rozmowa na ten temat na polskim forum napewno wiele pomoże w sprawie : )
-
Capcom popełniło błąd wybierając do programu Arisa. To w gruncie rzeczy sympatyczny człowek, ale ogłady medialnej, która nie kończy się na fajterach, mu zdecydowanie brakuje.
-
No Mike "I'm not cursing" Ross to to nie jest ;
-
2. Jeżeli ciało A (Adam Gajda) chodzi po Tawernie i krzyczy "Pedały jebane!", a w Tawernie znajduje się circa 40 osób (ciała B, C, D, ...), to jaki jest stosunek "pedałów jebanych" do "nie-pedałów nie-jebanych" oraz jaka jest częstotliwość padania tego zwrotu na minutę. Przy rozwiązywaniu zadania pamiętaj o różnicy między "pedałem", a osobą o orientacji seksualnej innej niż heteroseksualizm.
Teraz o mnie, teraz o mnie! Umarlem jak to przeczytalem :D
-
Neither SRK nor Evo in any way condones the behavior from last night. To make this perfectly clear, we are pulling the Evo seeding points for WNF’s first season in 2012, as well as SRK’s sponsorship of WNF. I personally have a lot of confidence in the Level | Up team to set a new standard for themselves and hope to work with them in the future. For now though, that’s not possible.
We cannot continue to let ignorant, hateful speech slide. The nasty undercurrent in the scene isn’t a joke or a meme. It’s something we need to fix if we expect to continue to grow, but more importantly it’s a moral imperative. I don’t want to be a part of a group where it’s ok to bully or make fun of others, and I hope you don’t either.
Hm nie chce tutaj nikogo o nic oskarzac, ale to wyglada jakby ktos chcial konkretnie odciac sie od sprawy i zwalic wszystko na "3D scene". Zalatuje mi to troche hipokryzja biorac pod uwage trash talki, nawalanie sie stickami i inne incydenty majace miejsce podczas turniejow (zwlaszcza amerykanskich) w gry 2D. Ja to bym odczytal jak: "dopoki my sie trash talkujemy to budujemy hype, a jak wy trash talkujecie to juz jest offensive". Oczywiscie nie chce, zeby ktos pomyslal, ze odwracam kota ogonem czy cos ;p. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
-
Jakaś k**wa dziecinada.
-
jeśli ktoś uważa, że tekst "Shout outs to your boyfriend. What's his name, I wanna say his name while I'm smelling you." do laski przed kamierami jest normalny, jest zdrowo jebnięty i powinien umrzeć. ;]
-
jeśli ktoś uważa, że tekst "Shout outs to your boyfriend. What's his name, I wanna say his name while I'm smelling you." do laski przed kamierami jest normalny, jest zdrowo jebnięty i powinien umrzeć. ;]
Nieładnie tak życzyć komuś śmierci za byle tekst ;]
-
Neither SRK nor Evo in any way condones the behavior from last night. To make this perfectly clear, we are pulling the Evo seeding points for WNF’s first season in 2012, as well as SRK’s sponsorship of WNF. I personally have a lot of confidence in the Level | Up team to set a new standard for themselves and hope to work with them in the future. For now though, that’s not possible.
We cannot continue to let ignorant, hateful speech slide. The nasty undercurrent in the scene isn’t a joke or a meme. It’s something we need to fix if we expect to continue to grow, but more importantly it’s a moral imperative. I don’t want to be a part of a group where it’s ok to bully or make fun of others, and I hope you don’t either.
Hm nie chce tutaj nikogo o nic oskarzac, ale to wyglada jakby ktos chcial konkretnie odciac sie od sprawy i zwalic wszystko na "3D scene". Zalatuje mi to troche hipokryzja biorac pod uwage trash talki, nawalanie sie stickami i inne incydenty majace miejsce podczas turniejow (zwlaszcza amerykanskich) w gry 2D. Ja to bym odczytal jak: "dopoki my sie trash talkujemy to budujemy hype, a jak wy trash talkujecie to juz jest offensive". Oczywiscie nie chce, zeby ktos pomyslal, ze odwracam kota ogonem czy cos ;p. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Hmm, ale ja tutaj nie widzę nic, co by wskazywało na takie nastawienie, skąd żeś to wytrzasnął? :p
-
jeśli ktoś uważa, że tekst "Shout outs to your boyfriend. What's his name, I wanna say his name while I'm smelling you." do laski przed kamierami jest normalny, jest zdrowo jebnięty i powinien umrzeć. ;]
Nieładnie tak życzyć komuś śmierci za byle tekst ;]
selekcja naturalna ;]
-
Jeśli ktoś uważa, że tekst "Shoutoutstoyourboyfriendwhatsisnameiwannasayitwhileimsmellingyou" jest pojebany, a jednocześnie życzy komukolwiek śmierci za coś takiego, to brak mi słów.
Cała ta afera to jest jakiś żart. Kto niby ustala normy, co jest OK żartem, a co nie? Dla niektórych żarty na Kwejku są "chore", mamy zamknąć kwejka (ja nie miałbym nic przeciwko)? Wszyscy wiedzą, że FGC nie ma żadnych tabu (no, prawie), są wulgarni i złośliwi. Laska powinna wiedzieć, na co się porywa. Tak naprawdę co mogła zrobić:
a) Odgryźć się pierwszym lepszym tekstem o byciu gruby, samotnym, zarośniętym nerdem +10 respect, +10 do poczucia humoru
b) Wyjebać ma z plaskuna, +50 respect, -20 złośliwych docinek
c) Powiedzieć poza wizją, że naprawdę ją męczą takie teksty, nie jest do nich przyzwyczajona itp., -15 złośliwych docinek
d) Rozładowywać stres śmiechem i bez przekonania mówić, żeby dał jej spokój. Przecież po takim typie widać chyba, że nie miał zbyt wiele do czynienia z kobietami i traktuje je jak takich facetów z cyckami - więc zamiast żartować z krótkiego penisa i bycia pedałem, żartował z wąchania i bycia dziwką. Jeszcze mnie dobija, jak trashtalkowanie na płeć niemęską takie serwisy jak Kotaku nazywają "przeszkodą na drodze do równouprawnienia" :))
Czy FGC powinno zmienić swój język? Może. Nie wiem. Na pewno jest to unikalne, że tak duże społeczeństwo zdobywa coraz większą popularność mimo swojej wulgarności. Mnie się podoba, ale ciężko się wypowiedzieć nie mieszkając w kraju, w którym jakiekolwiek FGC faktycznie istnieje ;)
-
Jeśli ktoś uważa, że tekst "Shoutoutstoyourboyfriendwhatsisnameiwannasayitwhileimsmellingyou" jest pojebany, a jednocześnie życzy komukolwiek śmierci za coś takiego, to brak mi słów.
Weź się odgryź jakimś błyskotliwym tekstem, a nie oburzaj.
-10 do respektu - 10 do poczucia humoru.
--
ale takie z Was luźne chłopaki, można dziewczynę przez 5 dni dociskać, aż pęknie. I to jest takie fajne i wpasowane w kulturę FGC, a nie można napisać 'umrzyj' xD
-
Ja nie mam nic problemu z umrzyj. Ale dziwne, że ktoś kto burzy się przeciw wąchaniu nie ma problemu z życzeniem komuś śmierci. No ale cóż, to widać to moje skrzywienie, bo nawet nie chce mi się odgryzać przeciw czemuś takiemu 8)
-
ojtam ojtam
-
Kot - Apock
1 - 0
Może jakąś ustawkę zróbcie, zapomnieliście że u Nas się ludzi nie ciśnie tylko po pyskach pierze.
-
Świetny pomysł, popieram!
-
No nie, znowu? Już dość Polish Fighting Community ucierpiała od ostatniego wybryku.
---
Może jakieś podsumowanie?
Według mnie, wulgarność, chamstwo i prostactwo powinny być tępione, czy to skierowane do facetów, czy do dziewczyn. Jeśli ktoś nie umie komuś dogadać w inteligentny i celny sposób, niech poczyta trochę więcej książek.
Niestety, dopóki będą kolesie popierający ten typ zachowania, dopóty taki niski poziom będzie się utrzymywał. (chociaż i tak w porównaniu z amerykanami, u nas jest jeszcze znośnie)
Mnie osobiście bardziej imponuje coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=_oOd0TxEneI :D
-
Bankier dał radę if you now what i mean ;)
-
Oczywiście, podstawą jest wzajemny szacunek:
http://www.youtube.com/watch?v=itx3VCVZjlI (http://www.youtube.com/watch?v=itx3VCVZjlI)
-
Na pewno nauczka dla nas na przyszłość. Tak samo jak nagrywa się turnieje, warto spróbować poskromić język (chociaż czuję że ja najszybciej dostałbym w łeb po głupiej przegranej :P).
Tenshi, zależy jak chcesz tempić bo jak zaczniesz rozdawać hopkicki na prawo i lewo to słabo widzę frekwencje na turniejach ^^ A filmik zniszczył.
Co chodzi o samą sprawą, co się stało się nie odstanie, my teraz mamy wpływ tylko naszą przyszłość a Capcom ma teraz telenowele zamiast bijatykowego big brothera IMO :P Tak czy inaczej sprawa już jest jak dla mnie za mocno rozdmuchiwana =.=
-
Podsumowewywując, wszyscy zgadzamy się, że takie ekscesy na antenie, przed ludźmi niekoniecznie w temacie są absolutnie niedopuszczalne. Ale czy to był seksizm, to zdania mamy podzielone?
BTW, czasem są też sytuacje, w których każdy, niezależnie od tego jak classy i mature chciałby być, nagle ma dwanaście lat i śmieje się jak dziecko http://www.youtube.com/watch?v=nRsaExGcx5A&feature=related (http://www.youtube.com/watch?v=nRsaExGcx5A&feature=related)
-
Jeśli o mnie chodzi to ten Aris to jakiś irytujący i mega prostacki koleś. Nie jestem wielkim fanem mega poprawności politycznej gdzie nie można sobie pozwolić na żadne żarty czy docinki (szczególnie np. między zawodnikami w czasie walki i wielkich emocji), ale ten koleś jest jak dla mnie mega męczący. Choćby z tego powodu powinni znaleźć kogoś innego do komentowania. Taki np. Jeff Dunham (brzuchomówca) też ma mnóstwo prymitywnych / seksistowskich / homofobicznych / rasistowskich żartów, ale mimo wszystko fajnie się go ogląda bo są podane w ciekawej (czy wręcz eleganckiej) formie. A Aris to taki humor i słownictwo jeszcze parę poziomów niżej niż Świat Kiepskich, Daniec itp. itd. Ale please nie piszcie o "złych facetach" wyżywających się na "biednych kobietach". Doświadczenie pokazuje, że jeśli chodzi o metodyczne znęcanie się psychiczne to kobiety się w tym raczej specjalizują ;)
-
Pewnego razu kobieta zbierała drewno na opał.
W śniegu znalazła zamarzniętego jadowitego węża.
W domu go wyleczyła. Ale wąż ukąsił ją w szyję.
Umierając, spytała węża... Dlaczego mi to zrobiłeś”
A wąż na to... „Słuchaj, suko, wiedziałaś, że jestem wężem”.
Natural Born Killers
Doświadczenie pokazuje, że jeśli chodzi o metodyczne znęcanie się psychiczne to kobiety się w tym raczej specjalizują ;)
Potwierdzam, popieram.
-
HiKrush, IMO nie ma co się rozdrabniać w rodzajach wybitnego chamstwa. Nie jesteśmy kufa prawnikami. Poprawny politycznie sam nigdy nie byłem i nie jestem dalej, wszelkiej maści kawały seksistowskie, o żydach, czarnoskórych czy co tam innego mnie bawią ale nie wyznaję takich wartości. A chamstwo to chamstwo i tyle.