To jest już prywatna opinia, czy jest beznadziejną postacią, czy nie. Też za nim nie przepadam, co nie zmienia faktu, że ludzie już zaczynali się na niego ogrywać i okazywało się, że wcale nie jest jakiś imba op gdlk potworem.
Gram nim nadal (o ile w ogóle można powiedzieć, że gram, bo raczej sobie odpuściłem) i naprawdę każda osoba, która ma jakieś pojęcie o tej grze będzie sprawiała mu spore problemy. Mój Sent jest ogólnie rzecz biorąc żałosny, ale to tylko pokazuje, że to wcale nie jest postać, którą można wciskać losowo guziki i wygrywać. Owszem, ma proste i mocne comba, genialną asystę i niezłą mobilność, ale co z tego jeśli wystarczy blokować, żeby był bezsilny, karać whiffy i walić instant overheady? Nawet jego zoning jest niczym w porównaniu z Doomami, Magnetami itd.
Myślałem, że chociaż jego j.S jest jakieś boskie, ale nie - chory Dante przebija to swoim j.S w każdym wypadku.
Pomyśl w ogóle o ilości złych matchupów robota. Jak wiele postaci może go outzonować, mixupować czy zwyczajnie unikać jego ataków. Teraz ma mniej życia niż wiele szybszych i mniejszych postaci. To tak jakby w syfie Zangief miał mało hp. Jest dobrą postacią? Owszem, jest, ale potrzebuje tej dodatkowej dawki staminy, żeby zebrać kilka laczków na czoło i dojść. Tak samo jest z Sentinelem. Na samym chipie i kilku przypadkowych projectileach traci teraz połowę życia zanim dojdzie do przeciwnika, a ciężko jest unikać ataków kiedy zajmuje się połowę ekranu.
Jak myślisz, że nadal jest taki kozacki to spróbuj nim zagrać. Combosów nauczysz się w 5min i zobaczysz jak trudno jest otworzyć przeciwnika, który nie wciska bezsensownie klawiszy.