Jeszcze raz dziękuje wszystkim, którzy trzymali za mnie kciuki na Torwarze. Wiedziałem , że przy moich antyfanach się nie przebijecie, ale jednak pierwszy raz Was słyszałem
Dąłem z siebie wszystko. Kontuzja, po której nie mogłem stanąć na nodze po raz drugi spowodowała, że ta gnida Saleta uciekła mi spod topora. Zawsze odwagi nabiera on juz po walce. Podczas pojedynku unikał walki na pięści prz...ewracając mnie, stad zacząłem tak dużo kopać. Cóż, w związku z jego parszywym, tchórzliwym charakterem trzeciej walki nie będzie. Nigdy sie na to juz nie zgodzę. Nigdy tez sie nie dowiem jak mocno uderza, bo jeszcze ciosu od niego nie przyjąłem.
http://www.facebook.com/#!/profile.php?id=100000535768030&sk=wall