http://allegro.pl/profesjonalny-arcade-stick-fighting-ps2-ps3-pc-i1397992715.html
Panowie dobry byłby to wybór czy lepiej omijać? Mam teraz stick od Hori (ten z grafiką Tekkena 6) i gra mi się na nim fatalnie
Hm... jest to dobry wybór jeśli chcesz go z miejsca modować, raz go miałem w rękach i gałka to jakaś tragedia - skosy nie wchodzą tak jak powinny (w zasadzie jest jedno miejsce w które trzeba trafić - idealnie w narożnik - aby zadziałał), buttony z miejsca pójdą bo to zwykłe gumy. PS - działa z ps2/ps3 (ma home) - to wielki plus tego sticka a właściwie PCB
Lepsze już to co masz, górna półka to to nie jest ale taka dobra klasa średnia. Wymień gałkę, ewentualnie też przyciski jak już padną i będziesz zadowolony. Dodaj trochę wagi bo to chyba (tak słyszałem) jest dość lekki stick.
Ale martwi mnie jeszcze to co napisałeś później - że turnieje to jeszcze nie twoja liga - więc pytanie jak długo grasz na nim było by na miejscu, gdy to ledwo co przerzuciłeś się z pada na sticka nie licz że wywalisz kupe kasy i będziesz mistrzem.
Jednak ten TE ma jedną wielką wadę. Gałka za blisko buttonów no i jeszcze jedna, położenie kwadrat i trójkąt obok gałki zamiast kwadrat kółko trójkąt i X między L'kami i R"kami
Bo takie jest ustawienie/rozmieszczenie buttonów w SF4 (chyba typ-A cośtam srośtam), miałem kiedyś tak jak pisałeś - kolorowe buttony pomiędzy L'/R'kami, jak grałem sam to nie przeszkadzało mi to ale już jeden wyjazd na bursę starczył żeby zmienić to na standardowe ustawienie bo co konsola to trzeba było babrać się w configu i marnować niepotrzebnie czas.
Gałka jest standardowo rozmieszczona - nie za blisko i nie za daleko, jak zobaczysz to wszystkie masówki mają stick umieszczony mniej więcej w tym samym miejscu i odległość od pierwszego buttonu jest mniej więcej niezmienna, tylko Customy mają je czasem oddalone - ale nie wiem czemu i jak bardzo to wpływa na komfort grania. Ludzie piszą że paluchami od ręki która trzyma gałkę wciskają buttony - jakoś sobie takiego Yeti nie wyobrażam bo raczej musiał by mieć łapy wielkości patelni a paluchy jak pętka od kiełbasy żeby tak mu się problematycznie grało.