Autor Wątek: Slayer  (Przeczytany 2114 razy)

cieslak

  • Gość
Slayer
« dnia: Grudzień 12, 2010, 22:07:10 »
Temat do dyskusji o tej postaci. Proszę zamieszczać różnego rodzaju linki (walki, tutoriale, combo movies itp.)



Slayer
Wzrost: 185 cm
Grupa krwi: nieznana
Waga: 70 kg
Miejsce urodzenia: Transylwania
Urodziny: 31 października
Oczy: brązowe
Włosy: brązowe

Wytłumaczenie dla opornych + historia:
Jak pewnie większość się domyśla, Slayer jest wampirem. W odróżnieniu od swoich "ziomków" (znanych np. z książek albo filmów) nie straszne mu światło słoneczne, czosnek, itp. Ma żonę Sharon (wampirzycę), a w każdej wolnej chwili (a będąc nieśmiertelnym ma ich wiele) pali fajkę. Slayer jest założycielem Gildii Zabójców. Jednak nie dowodzi nią bezpośrednio, tylko pozostaje w cieniu. Kiedy Gildia pogrążyła się w chaosie po zaginięciu Zato-1, Slayer ujawnia się i przejmuje chwilowo kontrolę nad swym syndykatem, by postawić go spowrotem na nogi. Slayer jest w pewien bliżej nieokreślony sposób związany z Gabrielem, oraz orientuje się w większości politycznych przekrętów i afer, głównie tych związanych z Powojennym Biurem Administracyjnym (Post-War Administration Bureau).

Guilty Gear XX #Reload The Midnight Carnival:
Story Mode naszego bohatera zaczyna się jego wizytą u Ky'a Kiske. Ostrzega go, że PWAB go namierzyło i ich zamiary nie mają charakteru zaproszenia na kawkę. Zresztą nie tylko Ky jest na liście PWAB'u.
W pierwszym zakończeniu Slayer pokonuje Eddie'go, który chce przejąć ciało Sharon.
W drugim stacza walkę z Venomem. Oczywiście wygrywa i uświadamia go, że przegrał z powodu wątpliwości i rozterek, które kryje w sercu.
W ostatnim zakończeniu walczy z I-no, zwycięża i odbywa rozmowę z That-Man'em.

Gameplay:
W #R jest największym wymiataczem ze wszystkich postaci. Siła jego ciosów może równać się z siłą Potemkin'a i ma przy tym wysoką obronę, oraz dysponuje dużą szybkością. Prostym na to przykładem jest fakt, że można wykonać dobry pressing naciskając jedynie S napierając na przeciwnika. A jak się na koniec dołoży mały akcencik w postaci Overdrive'a, "Dead on Time", można spokojnie pozbawić przeciwnika ponad połowy paska życia. Naprawdę nie trzeba być prograczem by wygrywać Slayerem. Nie orientuję się, jak sprawa wampira objawia się w Slashu, ale myślę, że jest niewiele słabszy, choć napewno bardziej zbalansowany.
Dodam, że w GGAC ma więcej możliwości kombosów, a jego damage jest nieziemski. W większości rankingów znajduje się w kategoriach Top Tier, bądź zbliżonych.

Zobacz także:
http://en.wikipedia.org/wiki/Slayer_%28Guilty_Gear%29
http://www.guiltygearx2reload.com/slayer.htm


za Tlumaczenie Dziekujemy tyranowi
Poprawki: sh-zinden
« Ostatnia zmiana: Grudzień 14, 2010, 15:05:45 wysłana przez cieslak »