A mnie zastanawia inna rzecz
Dlaczego w argumentach przemawiających za rankingiem i tych przeciw niemu czy też przeciw jego formule podając przykłady zawsze pada ksywka Tundry ?
Nie Knee i nie Nin, Tundra jest popularny
Ranking jest ok i formuła też.
Dobrze, że coś takiego powstanie bo jeśli się przyjmie, zacznie wzrastać frekwencja na turniejach np. Frizen jest na 1 miejscu więc każdy będzie miał chętkę na niego, aby zobaczyć jak zamiata, a że nie mogą zagrać z nim w domu, to przyjadą na turniej, chociażby z czystej ciekawości, bądź też zobaczyć ile im brakuje do gościa na 1 miejscu, poznają atmosferę turniejową, nowych ludzi i przyjadą na następny.
Bez obrazy, ale twój post Velurian zajeżdża straszną arogancją. Naprawdę nie każdemu imponuje Nin czy też Knee i nie każdy chce ich poznać, tym bardziej nie każdy ma umiejętności, aby grać na zagranicznych turniejach. Tak jak powiedział Zajman, ludzie w Polsce będą 100 razy woleli pojechać na turniej, zobaczyć się z graczami których dawno nie widzieli, poznać też nowych, zobaczyć jak się rozwija scena i wydać na to mniejszą kasę niż niż pozbierać 1500 zł, pojechać do innego kraju, dostać wpierdziel, ale pogadać sobie z koreańczykami, którzy i tak rzadko przyjeżdżają do Eupopy i porozumiewać się na migi, bo ich angielski nie jest imponujący. Mi osobiście szkoda by było kasy. A tak przyjadę na turniej w Polsce, dostanę baty, wymienię się doświadczeniami, lepszy ode mnie powie mi co zrobiłem źle, gdzie popełniam błędy, bo imo Knee czy Nin nie odpowiedzą mi na takie pytania, będą mieli w dupie to jakie popełniłem błędy, jedyne co usłyszę będzie " ne, ne ne, Sank ju ".
Zajman robi ranking graczy w Polsce, więc bierzemy pod uwagę Polskę, a nie inny kraj. Bo co to by było, jakby ludzie przyjechali na 5 turniejów organizowanych tutaj, a jedna osoba pojechała by zagranice, gdzie dostała by w eliminacjach i co ? Miałby dostać więcej bo wydał więcej kasy na wyjazd, mimo że uja ugrał ? Zamiatasz na zagranicznym turnieju - ok, twoje szczęście, ale przyjedź i na turnieje w Polsce i udowodnij, że 1 zagraniczny turniej to nie był łud szczęścia bo np. wszyscy we Francji pozatruwali się sardynkami, a jeśli masz w dupie to kto jest w tym rankingu na którym miejscu to po prostu nie wypowiadaj się na temat kryterium przyznawania punktów