Wydaje mi się, że film może być bardzo dobry. Jon Foo grał m. in. w Ong Baku, doskonale walczy (wystarczy wpisać Jon Foo w youtube), a Gary Ray Stearns (odtwórca roli Yoshimitsu) to jeden z najlepszych kaskaderów w USA, był zatrudniany w co lepszych filmach akcji, więc o niego się nie boję, a nawet wyczekuję z niecierpliwością.
Byle tylko mógł się pochwalić swoimi umiejętnościami dłużej niż kilkanaście sekund... no i strasznie jestem ciekawa, co będzie robił. Rola Yosha jest... "karkołomna"
Flea stance? Ha ha ha!
... bo chyba więcej niż dobrych walk od tego filmu nie oczekujecie?