Nie miałem na myśli autopilota w sensie słabej gry, więc nie dawaj mi przykładów w stylu "2-dniowa postać vs inna 2-dniowa postać", bo to nie ma nic do rzeczy. Każda 2-dwudniowa postać i każdy 2-dniowy styl gry jest c**jowy. W określeniu "granie na autopilocie" nie ma nic negatywnego, jeśli postać po prostu jest na takiej zasadzie zbudowana, jak właśnie Millia (combo -> dysk -> mixup -> combo -> dysk etc.) albo Eddie (unblocki prowadzące do setupów na unblocki). Ja wiem że May nie jest cięzko wygrać robiąc strasznie głupie rzeczy i gimmicki, ale jej styl gry nie ma nic wspólnego z autopilotem. ;] No ale nieważne, bo znowu prowadzi to do głupiej dyskusji, która rozbija się o nazewnictwo.
A z combosami to miałem na myśli to, że May należy raczej do tej wyższej półki jeśli chodzi o execution w tej grze (chociaż wiadomo, że takie I-no nie przebija). Tzn. tak czytałem na dustloopie, nie gralem zbyt wieloma postaciami więc nie wiem jak jest naprawdę.