Wbrew powszechnej opinii, Mishimy nigdy nie byli tacy trudni*(bo niby wawedash...?) jak co poniektorzy uwazaja! Do tego w T6 wcale nie sa tacy slabi...
Psioczenie, ze Kaz oslabl i reszta tej pato-rodzinki, jest bezpodstawne.
Nadal dobrze karaja na bloku i na nietrafieniu, sa wzglednie bezpieczni, do tego cechuja sie dobrym dmg z juggli i samych ciosow.
Przykro mi, ze jeszcze ich bardziej nie podrasowali...
*trudni inaczej