Dobra, to teraz czas na mnie, zeby cos naskrobac : ) Btw. wczoraj padlem jak trup o 20 i wstalem dzisiaj na 8 rano na szkolenie, ktore wlasnie sie skonczylo. Myslalem, ze zdechne ; )
Wyjechalismy z wawy razem z Di o 4:50. O 11 mielismy byc planowo w Gdansku, bo o 11:40 byl bus pod dom snejka. Przy okazji bylismy umowieni z gjetto kinkiem cos ok. 11 w Gdansku. Smiesznie sie zlozylo, bo spisalismy sie o Ilawie i okazalo sie, ze nasze pociagi stoja w tym samym czasie obok siebie, ale niestety nasz ruszyl szybciej i GKS ostatecznie dojechal z opoznieniem do miejsca docelowego. W zwiazku z tym bylismy spoznieni na busa a autobus mielismy o 12:10 chyba. Poszlismy z Di cos zjesc do maca, gdzie GKS do nas dolaczyl. Niestety okazalo sie, ze autobus owy nie jezdzi tak w soboty, a nastepny byl o 13:10 chyba, wiec znowu wrocilismy do Galerii Baltyckiej ; ) Koniec koncow udalo nam sie dotrzec na miejsce, gdzie wyjechal po nas snejk z vipem. Zaraz za nimi dolaczyli apolon i fazza. Oczekiwalismy jeszcze na Bruna chwilke, ale ten tez zjawil sie jakos niedlugo po reszcie.
Wszyscy gralismy prawie non stop, ok. 24 postanowilismy zrobic mini turniej 3 on 3, gdzie wyladowalem z druzynie z GKSem i Hamtaro. O ile Hamcio dawal swietnie rade Ablem, o tyle GKS nas pograzyl i ostatecznie przegralismy z teamem snejka ; ) Nie no, zartuje. Wszyscy grali naprawde fajnie. GKS robil niezly pressing dictatorem a hamcio swietnie mixowal Ablem. Ja niestety zawalilem, bo mialem byc asem w rekawie na sam koniec a bylem co najwyzej woda w klozecie ; ) Snejk wygral swietnie grajac Rufusem z moja Chun. Po tym postanowilismy zrobic mini turniej 1 on 1. W pierwszej walce trafilem na apolona, gdzie przegralem. Pozniej nie wiem kto z kim gral, bo co chwila rozgrzewalem sie goraca herbata, bo troche mnie zlamalo, przez co wracalismy na nastepny dzien razem z Di wczesniej, niz planowalismy. Z winners bracket wyszedl apolon, natomiast z losers bracket - ja. Apo wygral z moja Chun/Viper i ostatecznie wygral mini tournament : ) Od konca tych dwoch rozgrywek, czyli od ok. 1 w nocy do chyba 8 rano gralismy non stop, zlewajac sie niezle. Gdy juz ok. 8 ledwo patrzylismy na oczy, postanowilismy z GKSem walnac sie spac na chwile chociaz. Ja "spalem" niecala godzine, na kanapie, gdzie obowiazywala pozycja siedzaca, bo GKS tez musial gdzies sie walnac ; ) Di szczesciarz zajal cala duza kanape, rozlozyl sie na niej wygodnie a my sie kisilismy jak sardynki ; ) Wstalem o 8 rano, zasiadlem do konsoli i gralem razem z fazza i vipem troche, pozniej dolaczyl do nas GKS. Powalczylismy z 2 godziny i zebralismy sie na pociag, razem z GKSem i Di oczywiscie. Poszlismy na szame do maca a pozniej na pociagi. Droga powrotna to byl koszmar. Scisk, goraco. Ja mialem wysoka goraczke, ale udalo mi sie jakos zasnac, wiec nie bylo tak najgorzej. Ogolnie wrazenia z tego mini zlocika naprawde przepozytywne. Bylo rewelacyjnie spotkac osoby, z ktorymi gralem incognito przez siec : ) A teraz co do samych graczy...
Fazza - rewelacja z tym Genem. Tak mi sie podobalo jak grasz, ze nie wiem. Super technika z tymi raczkami rozlozyla mnie na lopatki.
Vipe - naprawde porzadny Ryu i zdecydowanie najfajniejszy Seth z jakim gralem. Zaskakiwales mnie nim caly czas a Ryu fajnie wchodzily Ci linki.
Snejk - swietny Rufus, swietne linki. Szkoda, ze nie zdazyles mi pokazac tej tajnej techniki, o ktorej tylko powiedziales ; ) Ogolnie naprawde bardzo dobrze grasz.
Hamtaro - Twoj Abel zaskoczyl mnie mega pozytywnie. Nie spodziewalem sie, ze tak fajnie bedziesz nim grac. Trenuj go, bo swietnie Ci nim idzie.
Apolon - co tu duzo mowic : ) Od razu wiedzialem, ze bede mial nie lada problemy z Twoim boxerem i tak tez sie stalo. Nie osiadaj jednak na laurach, bo nastepnym razem obiecuje Ci skopac tylek w kolejnym turnieju : ) Fajnie wykorzystujesz kazda sytuacje i naprawde porzadnie nim grasz.
GKS - i co ja tu moge napisac? : ) Ze zaskoczyles mnie najbardziej ze wszystkich? Chyba tak. Rewelacyjny Bison, niezly pressing. Wake up ultra r0x, tak samo, jak dash ultra : ))) W ostatni dzien zaczales ogarniac sie na moja Viper, bo strasznie mi sie spodobalo : ) Pogramy niebawem wiecej i jestem pewien, ze bedziesz mnie lac, jak tylko bedziesz chcial : )
Di - no, fajnie, ze wpadles. I fajnie, ze zostawiles mi sf4 jeszcze : )))
Bruno - zdecydowanie najfajniejszy Ryu z jakim gralem. Linki jak u Daigo wymiataly. Mam nadzieje zagrac jeszcze z Toba niebawem : ) (Snejk przekaz to koledze).
No i na koniec - OGROMNE podziekowania dla Snejka, ze zechcial nas wszystkich przygarnac. Stary, dzieki jeszcze raz za te mozliwosc. Mam nadzieje, ze nastepnym razem Ty zawitasz w nasze strony : )
No i to na tyle. Pozdrawiam wszystkich, ktorzy byli na zlocie a nie pozdrawiam tych, ktorych nie bylo ; )