Witam.
Na temat naszej sceny można rozmawiać godzinami, wiadomo dokładnie, jak ona wygląda. Mamy sporo zaległości do takich jak amerykańska czy francuska. Jednakże byłoby fajnie troszkę do nich podbiec. Nie mówię tutaj o osiągnięciu takiego samego poziomu, bo to prawie niemożliwe, ale jeśli wykażemy się zaangażowaniem w jej rozwój, to najbliższe lata powinny być bardzo ciekawe. Wiem, wiem, na pewno myślicie sobie teraz: "Ale jak mamy to osiągnąć?". Cóż, jak wszyscy wiecie, od czasu do czasu robię Bursę czy jakiś inny zlot/turniej, dlatego chciałbym pójść na początku w tym kierunku. Mam jedną konkretną wizję tego projektu oraz jedną taką, która będzie głównie opierać się na Włocku, ale skoncentrujmy się teraz na tej pierwszej, a o drugiej napiszę później, pod koniec posta.
Moja wizja może będzie wydawać się wam nieco szalona na początku, lecz jeśli spojrzycie na nią z tej pozytywnej strony, to zauważycie, że będzie wesoło, jeśli się uda. Wystarczy tylko troszkę się zaangażować, a wszystko powinno się udać. nie wiem dokładnie, w jakich miastach mamy spore skupienie graczy, obojętnie w jaką grę, ale co powiecie na to, by porobić turnieje w różnych miastach, mowa tutaj o Włocławku, Poznaniu, Warszawie, nie znam innych miast, może Gdańsk/Gdynia, Katowice jeszcze, nie wiem, kto tam mieszka. Wszystkie miałyby jeden cel - zebrać jak najwięcej kasy na główny turniej, gdzie będą nagrody i na który będzie można zaprosić kogoś z innego państwa. Nie mówię tutaj od razu, by wpisowe wynosiły 50 złoty, bo jak wiadomo, mało kto będzie chciał taką sumę zapłacić. Wpisowe przeważnie nie wynoszą więcej niż 20 zeta, więc jeśli będzie ono wynosiło 35 zeta, a te 15 złoty od każdej osoby pójdzie na nagrody na główny turniej, to myślę, że po kilku mini turniejach uzbiera się niezła sumka. Oczywiście wjazd na główny turniej byłby nieco droższy, mówię tutaj już o takich sumach jak 30-50 złoty, bo byłoby fajnie, gdyby były konkrety za miejsca na podium.
Trzeba również wspomnieć o grach, w których będziemy grać. Chciałbym, by było ich jak najwięcej, dlatego postaram się przy każdym tytule podać powód i prosiłbym was, byście owe podali na "tak" oraz "nie" w swoich wypowiedziach.
Tekken - tutaj chyba sprawa jasna. Gra w to sporo osób w całej Europie. Mamy sporo dobrych graczy w Polsce, którzy znają obcokrajowców i mogą ich zaprosić.
Super Street Fighter 4 - nasza scena się rozwija, mamy sporawo graczy, krill nas teraz reprezentował i sporawo osób gra w Europie.
Guilty Gear - w Polsce jest nas kilkunastu, lecz to nie jest główny powód. Włocławek trzyma poziom Europy i znamy sporawo osób z innych państw (Szwecja, Francja, Rosja, Niemcy, Finlandia, Norwegia), którzy wiedzą, na co nas stać i z chęcią do nas przyjadą.
Soul Calibur - tutaj nic nie wiem. Proszę was o pomoc.
Nowy The King of Fighters - gra zapowiada się konkretnie, więc można zrobić tura również w ową grę.
Blaz Blue - jak wyżej. Sporawo osób również pogrywa sobie w to. Z tego, co wiem, to w Niemczech i Szwecji jest sporawo graczy.
Jakieś inne propozycje?
Oczywiście do zrealizowania owego projektu potrzeba sporawego zaangażowania, ale jestem dobrej myśli. We Włocku zajmę się wszystkim z Ryu, we Warszawie liczę na Di i krilla, we Poznaniu na Krisa i Slida, Gdynia/Gdańska - Snejku? Apolon? Myślałem również o Katowicach, Zabrzu i Gliwicach, ale nie wiem, kto tam mieszka. To pierwszy, ten konkretniejszy pomysł, a teraz ten drugi.
Jestem w stanie odwalić tyle zlotów/turniejów we Włocku, ile będzie potrzeba. Salę mamy bez problemu. Można zrobić ze sześć mini turniejów, co dwa miesiąca, uzbierać kasę, a potem walnąć jeden główny. Dla mnie żaden problem, ale chciałbym poznać wasze zdanie na ten temat. Czy będziecie aż tyle razy chętni do pojawienia się we Włocławku. Wiem, że każdy wyjazd wiąże się z kosztami, dlatego najpierw wysunąłem propozycję różnych miast, ale jeśli się wam ona nie spodoba, to jestem gotowy do zrobienia wszystkiego we Włocku, tylko muszę poznać wasze zdanie oraz będę potrzebował waszego zaangażowania.
Co wy na to?
PS. Może i mnie pogięło, że wychodzę z taką inicjatywą, lecz efekt końcowy, jeśli nam się uda, wyjdzie nam na dobre.