Dzisiaj sa finaly. Wlasnie skonczyla sie druga faza turnieju. Bardzo dziwnym trafem zrobiono dwie grupy - w pierwszej bylo dwoch Koreanczykow i dwoch Francuzow a w drugiej dwoch Amerykancow i dwoch Anglikow.
Ryan nie wygral zadnej zadnego seta, Justin wygral ze wszystkimi (acz mial problem i ledwo wygral z Zakiem, ktory gral boxerem), Marn przegral z Justinem no i Zak przegral z Justinem i Marnem. Takze tutaj wyszedl Justin i Marn.
W drugim brackecie infiltration wygral ze wszystkimi, lord przegral ze wszystkimi, luffy przegral tylko i infiltration a laugh przegral z luffym i infiltration. Infiltration i Luffy przeszli dalej.
Jako ciekawostke dodam, ze gralem dzis rano z Marnem. Viper vs Viper i wygralem dwie walki ; ) Gra nia oblednie. Mi bylo strasznie ciezko a znam dosc dobrze te postac. No nic. Wracam dalej na ESWC, bo o 14 polfinaly.