Hmm, jak leżą to generalnie dobijam
P po czym robię back-dasha i trzymając blok oczekuję reakcji
Jeśli wykonują rising attack na HIGH, zazwyczaj wyjeżdżam z łokciem (Akira ma "fajne" łokcie), na low próbuję ataków z wyskoku połączonych z hit-throwem. Jak wyjdzie to super wygląda(i zjada około 80hp), aczkolwiek jak nie wyjdzie to wpiardun prawie gwarantowany. A przez lag to, umówmy się, można wszystko.
Co mi się ostatnio naprawdę udało, to próbując zrobić najpierw
P,P a potem, bo mi za cholerę nie chciało wyjść, próbowałem
P, to jedyne co mi się udało to sześć 2P pod rząd w powietrze. Wyglądało to, nie powiem, mocno idiotycznie. Mój przeciwnik przestał blokować po 3, i tak był poza zasięgiem. Benny Hill pełną gębą.