Dzieki chlopaki za gre (Slide, WHO, Kris, Guardian, Griever). Fajnie bylo z kims pograc dluzej offline. Jeszcze raz wielkie dzieki.
ja w sumie nie jestem zadowolony z naszego grania, bo teoretycznie spokojnie to nie pograliśmy wszystko było takie z biegu, a mój poziom tragedia. powoli ekipa przesciga mnie skillem, a niektorzy odskoczyli o kilka poziomow. nie mam jednak szansy na dluzsze pogranie i nie zanosi sie zebym pogral w najblizszym miesiacu.
dzieki Krill za grę, ale liczę że to nie była Twoja ostatnia wizyta w Poznaniu. jak znajdę tylko czas i w końcu przeprowadzę się na stałe, bo od ponad miesiąca mam dziwne zawirowania mieszkaniowe sądzę, że potrenuję znowu i nadrobię poziom do tego co prezentowałem jeszcze jakiś czas temu, a plan jest po bursie grać jeszcze lepiej.