oczywiście że się nie pomyliłem, nie lubię pisać słówek o których nie mam pojęcia, "ehehehe" to tylko i wyłącznie hihot z problemu jakim potrafią być są bindy poza granicami naszego kraju i tego że taki problemik faktycznie może spowodować niemożność pojechania na jakiś event za granicę nawet mimo szczerych chęci, posiadanego czasu czy pieniędzy, no i z tego że takie problemiki już mnie nie dotyczą;].
W Anglii akurat z tego co wiem binding był raczej dozwolony. W końcu nie raz ktoś z naszego kraju (z padowych graczy) bywał tam w przeciągu kilku ostatnich lat i jakoś nikt nie narzekał na to że nie może bindować.
Tak więc z waszej strony fail ;d.