Dadrot, tylko że w turniejach dochodzi jeszcze czynnik ludzki, co mocno komplikuje sprawę ;] Potem są takie rzeczy, że Anakin wygrywa Jackiem i od razu w oczach tysięcy graczy mid tier przemienia się w god tiera, mimo że w tych walkach Anakina nie było widac nic przegiętego ze strony postaci, tylko przegiętą grę samego gracza. Za to tier listy bazujące na matchupach to czysty theory fighting i porównywanie narzędzi, którymi dysponują dane postacie. Dlatego powstają takie trójkąciki w stylu Viper-Chun-Honda, gdzie Chun bardzo słabo radzi sobie z Viper, Honda dostaje od Chun a Viper nie ma szans z Hondą. Co do tego że Guile był jednym z najcięższych matchupów Bisona to może i tak, ale koniec końców to Dyktator był postacią z mniejszą ilością złych matchupów, dlatego był uznawany za lepszą postać. Tak samo jest w superze na przykład z Viper i Guilem. Z przykładem Gief'a akurat nie trafiłeś, bo Sagat w vanillii był po prostu popsutą postacią, więc każdą inną postać poza Akumą można by do tego odnieść ;p