znaczy... nie wiem nie podoba mi sie kierunek w ktorym to idzie
jak rozumiem Siemien nie jest jakis advanced graczem i dopiero zaczyna przygode z SF - kalkulowanie dmg i szukanie 20pktów różnicy na dmg jest git i spoko ale doesn't really matter in the long run bo mowimy o anti-airze, a jak wiemy w pewnym momencie czlowiek przestaje skakac bo to nie jest "cool" + mało jest normali/specjali które są zawsze valid, a wydaje mi sie ze F+HK nie jest jednym z nich
wydaje mi sie ze najlepiej jest zagrac z Siemenien i tyle - jebac te dziwne szpilki i zlośliwości. Ja osobiscie mam dość tego hermetycznego podejścia do bijatyk i wzajemnego plinkowania chujków przez theory fighting. Zróbmy jakiś room na PSNie, share'ujemy walki na YT i wyjdzie lepiej dla wszystkich