Obejrzałem w końcu wszystkie walki i muszę powiedzieć z przykrością, że poziom był niższy niż spodziewałem się. Na tle wszystkich Krill rzeczywiście był o kilka poziomów lepszy. Z walk, które widziałem najbardziej rozczarował mnie Manieq wydaję mi się, że spokojnie mógł go zastąpić ktoś inny na tym turnieju, ale wiadomo nie wszyscy mają kasę na wyjazdy. Żyleta wcale nie jest takim dobrym Simem i 4 miejsce pokazuje jak bardzo nieograni jesteście na tą postać. On wcale niczego wielkiego nie pokazywał. Szczególnie, że robił dużo ciosów w powietrze, tracił bezsensownie ultry i dużo teleportów które tylko prosiły się o kontrę przeciwnika. Kaczilla E. Honda spokojnie mogłeś go karać za te dziesiątki teleportów które robił nad Twoją głową. Kolejne spostrzeżenie to Zangief jest tak tanią dziw.ką, a Kaczilla grałeś totalnie bez pomysłu na tą postać. Co do Krilla co tutaj dużo pisać rozje.bałeś wszystkich i mam nadzieję, że pokażesz poziom podczas ESWC.
Na koniec chciałbym dodać, że mimo wszystko chciałbym z Wami zagrać w najbliższym czasie online
zwłaszcza, że wczoraj zamówiłem z bracholem SSF4